You are here
Huawei Mate 10 Pro to nie smartfon artykuły News 

Huawei Mate 10 Pro to nie smartfon

Zgodnie z zapowiedziami chiński producent zaprezentował dzisiaj swoje najnowsze urządzenia — flagowy Huawei Mate 10 Pro oraz Huawei Mate 10 i Mate 10 lite. Środkowy z wymienionych modeli nie trafi na nasz rynek, ale możliwości sztadardowca “Pro”, nie mamy czego żałować. Sprawdźmy, co dokładnie oferuje sprzęt, który nie chce być określany mianem smartfona.

Huawei Mate 10 Pro

Dziś na rynku panuje swoisty duopol Apple oraz Samsunga. Jako że smartfony Apple pracują pod kontrolą systemu iOS, w świecie Androida króluje drugi z wymienionych producentów. Nie oznacza to, że ma lekko. Co to, to nie, gdyż na miejsce lidera czają się firmy takie jak LG, Sony czy Huawei. Najbliższej sukcesu znajduje się ostatni koncern, który dziś, po raz kolejny pokazał, że Koreańczycy mają się czego obawiać. Huawei Mate 10 Pro w myśl zapewnień producenta nie jest po prostu “smartfonem”. To coś więcej i wicie co? Ja w te zapewnienia wierzę.

Huawei Mate 10 Pro to nowy wymiar SI

Zanim przejdziemy do wypunktowania podzespołów, które są niewątpliwymi zaletami urządzenia, chciałbym zatrzymać się przy tym, jak ważna w Huawei Mate 10 Pro jest sztuczna inteligencja. Urządzenie pod tym kątem zwyczajnie zaskakuje, ucząc się użytkownika i podsuwając mu pod nos sugestie, dodam — pomocne sugestie. Dla przykładu — czytając wieczorem dłużej niż 20 minut, system zasugeruje aktywację trybu nocnego oszczędzającego wzrok usera. SI zna nasze “plany” i wie, że wychodząc z domu, nie wrócimy do niego do późnego wieczora. W związku, z czym OS sprawdzi stan naładowania akumulatora i w razie potrzeby wystosuje do użytkownika odpowiedni komunikat.

Sztuczna inteligencja będzie ważna również w aspekcie fotograficznym, gdyż odpowiedni algorytm wspomoże automatykę aparatu, dobierając wręcz idealne do wykonania poprawnej fotografii nastawy. Swoją drogą pionowo ustawiony podwójny aparat zapowiada się potężnie. Setup składa się z 12 Mpix modułu RGB oraz dodatkowego 20 Mpix modułu mono i jak łatwo zgadnąć wspierają uzyskiwanie efektu bokeh, oraz cyfrowego (bezstratnego) przybliżania obrazu.

Wygląd i specyfikacja

Huawei Mate 10 Pro

Moda na ekrany zajmujące niemal całą powierzchnię przedniego panelu smartfona postępuje. Samsung nazywa to Infinity Display, LG Full Vision, w przypadku Huawei Mate 10 Pro mówimy o FullView. Mówiąc najprościej — zastosowano tutaj 6-calowy wyświetlacz OLED wspierający HDR 10, w którym proporcje ekranu wynoszą 18:9 przy rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli. Na tylnym panelu znajdziemy szklaną powłokę prezentującą się po prostu genialne i która ozdobiona jest przez dodatkowy ciemniejszy pasek, w który wbudowano aparaty.

Urządzenie pracuje pod kontrolą autorskiego układu Kirin 970, w którym znajdziemy moduł NPU, czyli Neural Network Processing Unit. NPU odpowiada za sprawne działanie sztucznej inteligencji. Wydajność wspierają również grafika Mali-G72 oraz 6 GB pamięci operacyjnej RAM. Długi czas pracy działania urządzenia na jednym ładowaniu zapewni wbudowany akumulator o pojemności 4000 mAh.

https://www.youtube.com/watch?v=XVXytij8Rno

Warto wspomnieć o tym, że wraz z Huawei Mate 10 Pro, debiutuje nowa nakładka na Androida 8.0 nazwana EMUI 8. Zastanawiacie się pewnie, gdzie podziały się “brakujące” numery. Cóż, producent chciał ujednolicić numerację nakładki z numeracją Androida. Zmiana oczywiście na plus, gdyż pozwoli ona na lepsze zorientowanie się w specyfikacji sprzętu.

Huawei Mate 10 Pro będzie dostępny w Polsce w kolorach czarnym, złotych oraz niebieskim. Przedsprzedaż rusza już 27 października. Jesteście zainteresowani? Przygotujcie kwotę 3499 złotych.

Źródło: Huawei

Related posts

Leave a Comment