You are here
Irytuje Cię piszczący UPS? PowerWalker ma na to sposób… News 

Irytuje Cię piszczący UPS? PowerWalker ma na to sposób…

 

Dźwięki wydobywające się podczas pracy pojedynczego zasilacza awaryjnego potrafią doprowadzać do szału, a co jeśli w biurze jest ich kilka? Wtedy możemy wsłuchiwać się w niecodzienny i nie do końca pożądany koncert. Problem w tym, że o pracy możemy wtedy zapomnieć. Jak poradzić sobie z tą jakże niekomfortową sytuacją?

PowerWalker750x300

Kojarzycie firmę PowerWalker? Jeśli nie, nadmienię tylko, iż jest to niemiecki producent tak zwanych UPS-ów, czyli zasilacz awaryjnych. Sprzęty te są niezwykle popularne w biurach, choć coraz częściej trafiają do użytkowników domowych. Nic dziwnego, nikt nie lubi być „ocinany” od prądu, niezależnie od zadań, które w tej chwili wykonuje.

Dlaczego wspomniałem o PW? Otóż firma wprowadziła do swoich produktów drobną funkcję, którą docenią chyba wszyscy użytkownicy UPS-ów. Mam tutaj na myśli implementacje przycisku odpowiadającego za wyłączenie dźwięku informującego o pracy urządzenia. Jak wiadomo, utrata prądu uruchamia zasilacz awaryjny (jeśli zawczasu wyposażyliśmy się w takowy). Niestety, uruchamia też wspomniany dźwięk, który po dłuższej emisji staje się niezwykle irytujący. Rozumie, że jego zadaniem jest poinformowanie użytkownika o sytuacji, jednak niekażdy sobie tego życzy.

Jeśli korzystacie z UPS-ów, z pewnością rozumiecie co mam na myśli. Dlatego też rozwiązanie PowerWalkera zasługuje na pochwałę. Nie wiedzieć czemu producent ograniczył liczbę modeli, które otrzymają wyżej opisany przycisk. Czyżby było to tak zwane „badanie rynku”? Ciężko powiedzieć. Tymczasem poniżej możecie zapoznać się z pełną listą kompatybilnego sprzętu:

  • VI 500 T/HID
  • VI 750 T/HID
  • VI 1000 T/HID
  • VI 1500 T/HID
  • VI 1000 RT/LE
  • VI 1500 RT/LE
  • DC UPS 12V.

Źródło: Informacja prasowa – PowerWalker

________________________________________________

Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.

Related posts

Leave a Comment