You are here
Pierwszy na świecie kolorowy rentgen w 3D artykuły News 

Pierwszy na świecie kolorowy rentgen w 3D

Blisko dekadę zajęło naukowcom z Nowej Zelandii stworzenie urządzenia, które pozwala skanować ludzkie ciało w sposób dający większą dokładność, niż cokolwiek wcześniej. A wszystko za sprawą technologii, która opracowana została w CERN. Kolorowy rentgen 3D to zupełnie nowa jakość, która może uratować wiele ludzkich istnień.

Kolorowy rentgen w 3D

Każdy, kto miał tą nieprzyjemność i wizytował oddział szpitalny w związku ze złamaniem, ten wie, jak wygląda procedura robienia zdjęcia rentgenowskiego. Nie ma w niej absolutnie nic ciekawego, a co więcej, bywa dość nieprzyjemna. Szczególnie wtedy, kiedy nasze kości są uszkodzone. Wprawdzie innowacyjny wynalazek Nowozelandczyków nie sprawi, że przestanie nas boleć, ale za to będziemy mogli obejrzeć naszą złamaną kość w pełnym 3D oraz kolorze. Choć to oczywiście nie jedyne zastosowanie sprzętu, który został niedawno zaprezentowany.

Kolorowy rentgen w 3D

Kolorowy rentgen w 3D jest wydarzeniem i to nie tylko w świecie medycyny. Do tej pory lekarze musieli radzić sobie ze zdjęciami w odcieniach szarości oraz pokazujących obraz tylko na płaszczyźnie. I choć do tego, by nowy wynalazek znalazł się w szpitalach na całym świecie musi minąć jeszcze dużo czasu, to jest szansa, że w przyszłości medycyna będzie o wiele… ciekawsza. Wszystko za sprawą dwóch osób – ojca i syna. Phil oraz Anthony Butler z Uniwersytetów Canterbury oraz Otago wykorzystali technologie opartą na tym, co stworzyli naukowcy z CERN.

Ich kolorowy rentgen oparty został na technologii Medipix3. To specjalny rodzaj chipów, które pozwalają na odczytywaniu obrazów powstały w wyniku wyłania wiązki cząsteczek w danym kierunku. Każda z cząstek przetwarzana jest później na piksele, a co za tym idzie, powstały w ten sposób obraz jest wyjątkowo szczegółowy. Sama technologia została po raz pierwszy wykorzystana w Wielkim Zderzaczu Hadronów, ale jak widać, znalazło się dla niej także zupełnie inne zastosowanie. Sprzęt nad którym pracowali naukowcy znajduje się oczywiście w Nowej Zelandii, a pieczę nad nim sprawuje obecnie MARS Bioimaging Ltd., ale już rozpoczęły się prace nad jego komercjalizacją.

Na ratunek pacjentom

Taki rentgen daje nie tylko lepszy obraz i w kolorze, ale także może posłużyć do lepszej i co ważniejsze, szybszej diagnostyki. Jego struktura pomaga w szybkim rozróżnieniu różnych elementów ludzkiego ciała, a także pomaga zlokalizować znaczniki chorobowe. Obecnie urządzenie od MARS służy do badania chorób związanych z sercem. Jest także pomocne w wykrywaniu raka oraz badaniu struktur kości.

W ciągu najbliższych miesięcy urządzenie ma pojawić się w szpitalach w Nowej Zelandii, gdzie będzie już testowane i ulepszane w codziennej pracy lekarzy. To oczywiście dopiero początek drogi, ale pokazuje ona, jak wiele jeszcze można osiągnąć na polu nauki. I to wszystko dzięki technologii, która przed kilkunastoma laty nawet nie istniała. Trzymamy kciuki, żeby projekt okazał się sukcesem i mógł w przyszłości pojawić się w szpitalach na całym świecie.

Nowe smartfony, tablety i laptopy, znajdziecie w naszym sklepie internetowym.

Źródło: CERN

Related posts

Leave a Comment