You are here
Netflix na weekend – co można oglądać od 18 stycznia? felietony 

Netflix na weekend – co można oglądać od 18 stycznia?

Obrodziło nam dziś nowościami, które przygotowała dla nas jedna z największych platform VOD na świecie. Dlatego przygotowaliśmy dla was krótki poradnik o tym, co przygotował Netflix na weekend i co z tego wybrać dla siebie. A jest z czego wybierać, bo dziś na platformę trafia nie tylko nowy sezon The Punisher.

Netflix na weekend

Netflix udostępnia dziś kilka interesujących produkcji, które z pewnością wielu z was umilą nadchodzący weekend. Wśród nich znalazło się kilka „powrotów”, czyli seriali będących kontynuacją wcześniej opowiadanych historii, ale nie zabrakło także powiewu świeżości. Na co zwrócić uwagę i co warto odpalić siedząc wygodnie na kanapie?

Netflix na weekend

Bez większych problemów znajdziemy w dość bogatej bibliotece VOD coś, co sprawdzi się w nadchodzących dniach. Wszystko zależy oczywiście od naszych indywidualnych preferencji, ale to co przygotował teraz Netflix na weekend, powinno zadowolić większość. Mamy tu bowiem solidną dawkę akcji, humoru, a nawet postapokalipsy. I to wszystko oczywiście nie w jednym tytule, ale w kilku.

Jeżeli do tej pory nie wiedzieliście, co oglądać w ciągu najbliższych dwóch dni, to nie musicie się już dłużej zastanawiać. Wystarczy odpalić aplikację, przeczytać nasz poradnik i delektować się spokojem. W końcu od tego są weekendy, by zaznać odrobiny odpoczynku od pracy czy szkoły. A nowe produkcje w bibliotece doskonale się do tego nadają.

The Punisher – drugi sezon

To chyba najgłośniejsza z nowości, którą chcemy wam polecić w serii Netflix na weekend. To też długo wyczekiwana kontynuacja serialu, który przez wielu uznawany jest za jedną z lepszych adaptacji komiksu. I tutaj musimy się zgodzić. Pierwszy sezon, gdzie oglądaliśmy zmagania Franka Castle z przestępcami, wypełniony był niesamowitymi scenami. Nie chodzi tutaj nawet o te, które zawierały akcję, ale tez o te opowiadające o poważnych tematach.

Wśród nich znalazło się między innymi to, jak społeczeństwo traktuje weteranów wojennych i jak zostają oni pozostawieni sami sobie. To tylko jeden z aspektów, który przemawia na plus tego serialu. Można było narzekać, że pierwszy sezon miał zbyt mało scen akcji czy strzelanin. Trzeba jednak pamiętać, że Punisher to skomplikowana postać, której nie da się przedstawić „po łebkach”. Drugi sezon rozwijał będzie wątki zapoczątkowane w pierwszej części, więc dobrze przed sensem odświeżyć sobie wcześniejsze odcinki. Liczymy na to, że Netflix nie skończy produkcji The Punisher, a tym samym serial nie podzieli losu Daredevil. Na to przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać, za to już do 18 stycznia możemy sprawdzić, czy kolejny sezon wart był czekania. Według nas, zdecydowanie tak.

IO

Tym razem przenosimy się w zupełnie inne rejony i spoglądamy w gwiazdy. Wprawdzie akcja filmu IO dzieje się na Ziemi, to opowiada on o próbie się z niej wydostania. Nasza planeta została niemal doszczętnie skażona i zniszczona przez nas samych. Przez to, jak traktowaliśmy środowisko naturalne i jak staliśmy się niebezpieczni dla samych siebie. IO to jeden z księżycy Jowisza, gdzie przeniosła się cywilizacja. Jednak na Ziemi ktoś został.

Netflix lubi produkować filmy, które poruszają istotne tematy. Tutaj mamy na to idealny przykład, bo IO może być opowieścią o poszukiwaniu przyjaźni czy nawet miłości, ale głównym tematem zdaje się być zanieczyszczenie. To oczywiście przestroga dla nas wszystkich, by na chwilę się zatrzymać i spróbować coś zmienić. IO może być ciekawą produkcją Netflix na weekend, a już w szczególności wtedy, kiedy lubimy postapokaliptyczne klimaty. Warto dodać film do swojej listy.

Zabójstwo Versace: American Crime Story

Ten serial nie jest może nowością, bo można było już go oglądać w telewizji, ale warto go sprawdzić. To kolejna głośna sprawa, która wydarzyła się w rzeczywistości. Jak sam tytuł wskazuje, teraz twórcy przyjrzeli się sprawie zabójstwa Versace. Do dziś nie do końca wiadomo, co się do tej tragedii przyczyniło. W przeciwieństwie do pierwszego sezonu, tutaj nie obserwujemy sprawy sądowej, ale towarzyszymy osobom zamieszanym w morderstwo.

Inaczej rozłożone akcenty, inaczej poprowadzona akcja. Wszystko w drugim sezonie American Crime Story jest zupełnie inne. Nawet jeżeli nie spodobał wam się pierwszy sezon, to warto sprawdzić kolejną odsłonę, bo dostajemy produkcję innego typu. Warto obejrzeć Zabójstwo Versace: American Crime Story chociażby dla samych kreacji aktorskich, bo to klasa sama w sobie.

Carmen Sandiego

To chyba jedna z najciekawszych nowości, która zawitała dziś na platformę. Carmen Sandiego mogą pamiętać starsi widzowie, bo sam serial animowany ma już swoje lata. Wszystko zaczęło się od gry komputerowej, która pojawiła się w 1985 roku. Później szału na punkcie pięknej Carmen nie dało się zatrzymać. Powstały kolejne gry, seriale oraz komiksy. Teraz za ten sam temat, ale z innej strony, postanowił wziąć się sam Netflix.

Carmen Sandiego to próba pokazania, jak wyglądała przeszłość Carmen. Innymi słowy możemy spojrzeć na dziewczynę w wieku nastoletnim i na jej szkolenie. Nie przepadamy za tego typu „wskrzeszaniem zmarłych”, ale trailer zapowiada przyjemną rozrywkę dla najmłodszych. Warto sprawdzić samemu, czy tego typu tytuł nada się dla naszych dzieci czy może i dla nas samych. W końcu każdy z nas jest trochę dzieckiem.

Nowe sezony tego, co lubimy

Netflix na weekend to także dwie produkcje, które powracają z nowymi sezonami. Pierwszą z nich jest serial komediowy o Grace i Frankie, czyli dwóch niemłodych już przyjaciółkach. To już piąte spotkanie z nimi i za każdym razem jest równie zabawnie. Warto sprawdzić, czy i tym razem się to twórcom udało. Na platformie pojawił się także drugi sezon Star Trek: Discovery. Star Trek to już marka sama w sobie i nie trzeba jej chyba nikomu polecać. Owszem, może to już nie to samo co kiedyś, ale i tak wielbiciele kosmicznych wojaży nie powinni odpuszczać. A wy, co wybierzecie z tego dla siebie na weekend?

Wyniki Netflix za 2018 rok pokazują, że platforma nie ma sobie równych

Smartfony i laptopy, które pozwolą wam oglądać Netflix gdziekolwiek chcecie, znajdziecie w naszym sklepie internetowym.

Źródło: Netflix / YouTube / Opracowanie własne

Related posts

Leave a Comment