You are here
Netflix podnosi ceny – najpierw w USA, a co dalej? artykuły News 

Netflix podnosi ceny – najpierw w USA, a co dalej?

Abonamenty za usługi VOD nie są przesadnie drogie. Nie, jeżeli współdzielimy wydatki z naszymi domownikami, którzy chętnie dorzucają od siebie te kilka złotych. Jednak wygląda na to, że dobre czasy się skończyły. Netflix podnosi ceny swoich abonamentów i choć na razie tylko w USA, to możemy założyć, że niedługo podwyżki pojawią się po prostu wszędzie.

Netflix podnosi ceny USA

Duże zmiany czekają jedną z najpopularniejszych platform VOD na świecie. Okazuje się, że ciągłe inwestowanie w nowe produkcje, musiało prędzej czy później odbić się na klientach. I w pierwszej kolejności „dostanie” się obywatelom Stanów Zjednoczonych oraz państw, gdzie za abonament Netflix płaci się w dolarach (oprócz Meksyku oraz Brazylii). Ile będą wynosiły podwyżki cen?

Netflix podnosi ceny

O tym, że Netflix podnosi ceny, poinformowano dzisiaj. Nie oznacza to jednak, że obywatele USA od razu będą musieli zapłacić więcej. To ma wydarzyć się w ciągu najbliższych trzech miesięcy i być wdrażane falami. Za to nowi klienci mogą już zobaczyć nowe cenniki na sam start. Zmiany taryfowe mają wyglądać następująco:

  • Podstawowy – obecnie 8 dolarów, po zmianie 9 dolarów
  • Standard – obecnie 11 dolarów, po zmianie 13 dolarów
  • Premium – obecnie 14 dolarów, po zmianie 16 dolarów

Ceny w Polsce wyglądają obecnie w ten sposób: 34, 43 i 52 złote. Jeżeli Netflix zdecyduje się na podwyżkę planów taryfowych także u nas, trzeba się będzie liczyć z kilkoma złotymi więcej, które wyparują nam z portfeli. Skąd w ogóle pomysł na to, żeby przy tak ogromnej bazie użytkowników (ponad 79 milionów i to poza USA), decydować o podwyżkach?

Liczy się kontent

Jakiś czas temu głośno było o tym, że Netflix zapłacił 100 milionów dolarów tylko za to, żeby z platformy nie zniknął serial Friends. Ile w tym prawdy, zapewne nigdy się nie dowiemy. Wiemy jednak, że platforma mocno inwestuje w swoje własne produkcje i to na nich ma opierać w przyszłości swój katalog. Takie produkcje wymagają oczywiście dodatkowych funduszy, a te trzeba skądś brać. Do tego dochodzą jeszcze koszta licencji na tytuły będące już w bibliotece VOD.

Wiadomo było, że podwyżki kiedyś nastąpią. Zobaczymy tylko, czy na razie zatrzymają się na USA, czy też uderzą w inne kraje.

Zwiastun The Punisher pokazuje, że warto było czekać na Franka

Laptopy i smartfony, które pozwolą wam oglądać Netflix gdziekolwiek chcecie, znajdziecie w naszym sklepie internetowym pod tym adresem.

Źródło: Netflix / AP News / The Verge

Related posts

Leave a Comment