You are here
Oppo Reno oficjalnie – jest też wersja na wypasie z peryskopem artykuły News 

Oppo Reno oficjalnie – jest też wersja na wypasie z peryskopem

Fascynujące jest to, jak szybko chiński producent decyduje się na wypuszczanie nowych sprzętów. Co ciekawe, niemal każdy z nich oferuje coś wyjątkowego. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Oppo Reno oficjalnie zostało zaprezentowane, a dodatkowo pokazano także wersję Oppo Reno 10X, która powinna zadowolić każdego fana mobilnej fotografii. Co oferują oba sprzęty i czy warto na nie czekać?

Oppo Reno oficjalnie

W Pekinie pokazano dziś prawdopodobnie jeden z najciekawszych modeli smartfonów, jakie przyjdzie nam zobaczyć w tym półroczu. Oczywiście nie bierzmy pod uwagę Samsung Galaxy Fold czy Huawei Mate X, bo to zupełnie inny rodzaj sprzętu. Tak naprawdę trudno nam go jednoznacznie zdefiniować, bo mimo wszystko, bliżej im do tabletów, niż smartfonów. Wracając jednak do meritum – nowe Oppohttps://vipmultimedia.pl/oppo-reno-specyfikacja/ prezentują się znakomicie, choć na pierwszy rzut oka wyglądają… przedziwnie.

Oppo Reno oficjalnie

Pierwsze przecieki oraz informacje o nowym Oppo, skupiały się głównie na nietypowym mechanizmie odpowiedzialnym za przedni aparat. I trudno się temu dziwić, bo sam smartfon faktycznie wygląda przez to wyjątkowo nietypowo. Nietypowo, ale jednocześnie całkiem przyjemnie, bo nie mamy tutaj „klasycznego” wysuwanego fragmentu obudowy. Zdecydowano się na coś, co spokojnie można nazwać wachlarzem. W pierwszej chwili sądziliśmy, że to żart, jednak teraz uważamy, że stoi za tym jakaś logika. Tak, Oppo Reno oficjalnie ma najdziwniejszy mechanizm wysuwania kamery do selfie, ale jednocześnie jest smartfonem, który po prostu się wyróżnia.

To jest przecież jeden z głównych wyznaczników, jeżeli chodzi o rynek urządzeń mobilnych. Jeżeli smartfon jest taki sam, jak cała reszta urządzeń dostępnych w sklepach, może „bronić się” albo ceną albo podzespołami. Nie ma się co jednak oszukiwać – często wybiera się urządzenie „oczami”. Reno wygląda na materiałach promocyjnych przepięknie, ale na szczęście nie zapomniano tutaj o odpowiedniej specyfikacji. Za tym idzie niestety coś jeszcze, a mianowicie cena. Trzeba mieć sporo w portfelu, żeby zakupić dla siebie bardziej „wypasioną” wersję telefonu. Warto wydać więcej?

Oppo Reno specyfikacja

Jeżeli smartfona ma wysuwany moduł aparatu do selfie, to wiadomo, że jego frontowy panel pozostaje „czysty”. Nie inaczej jest w przypadku Oppo Reno. Ta wersja telefonu, to typowy „średniak”, jeżeli chodzi o specyfikację, ale i tak zadbano o to, żeby ta stała na wysokim poziomie. Ekran ma więc przekątną 6.4 cala, co przekłada się w tym przypadku na rozdzielczość obrazu 1080×2340 pikseli (Full HD+). Wyświetlacz wykonano w technologii Super AMOLED, a ramki wokół niego są minimalne. Oczywiście czytnik linii papilarnych znalazł się pod samym wyświetlaczem, co powoli staje się normą na rynku smartfonów.

Oppo Reno oficjalnie

Przed uszkodzeniem ekran chroni Gorilla Glass 6, więc nie powinniśmy się zbytnio obawiać, że front po kilku tygodniach użytkowania będzie wyglądał, jak tarka do sera. Sam mechanizm odpowiedzialny za wysuwanie aparatu do selfie nazwano „Shark Fin” i faktycznie przypomina on odrobinę płetwę rekina. Kamera tam umieszczona ma 16 Mpix oraz przysłonę F2.0. Nie jest to może najlepsze z możliwych rozwiązań, ale powinno zadowolić wszystkich miłośników tego typu zdjęć. Jeżeli chodzi o główny zestaw aparatów, to Oppo Reno ma na pleckach podwójny zestaw – 48 Mpix oraz 5 Mpix plus oczywiście dioda doświetlająca. Warto dodać, że przysłona tego pierwszego to F1.7, czyli bardzo jasna, a cała konstrukcja nie wystaje poza obudowę. I to bardzo cieszy.

Jeżeli chodzi o procesor, to Oppo Reno oficjalnie ma na pokładzie Qulacomm Snapdragon 710, a jego pracę wspiera 6 lub 8 GB RAM. Na dane przeznaczono 128 GB lub 256 GB. Telefon wyposażono w moduł NFC, co nie jest tak oczywistym rozwiązaniem dla „średniaków” czy Bluetooth 5.0. Akumulator ma pojemność 3765 mAh i można go szybko naładować. Nie zabrakło także złącza słuchawkowego.

Oppo Reno 10X

Wraz ze „zwykłym” modelem, zaprezentowano także Oppo Reno 10X i jak sama nazwa wskazuje, jest to sprzęt skupiony na fotografii. Jest też odrobinę większy od opisanego wyżej, bo przekątna ekranu wynosi tutaj 6.6 cala. Rozdzielczość pozostała jednak bez zmian, czyli dalej mamy Full HD+. Największą zmianą, jeżeli chodzi o specyfikację, będzie tutaj procesor. 10X wyposażono bowiem w Qualcomm Snapdragon 855, czyli flagowy podzespół. Pamięć RAM oraz miejsce na dane pozostaje w takich samych konfiguracjach, jak w przypadku „średniaka”.  Jest też odrobinę większy akumulator, bo o pojemności 4065 mAh, a jego ładowanie ma zająć około godziny.

Aparat do selfie pozostał bez zmian, ale już na pleckach pojawiły się trzy oczka. Jedno z nich w formie prostokąta, a to dlatego, że Oppo Reno 10X ma obiektyw „peryskopowy”. To technologia, którą pokazał ostatnio Huawei przy okazji premiery serii P30. Ten w Reno ma pozwalać na 10-krotny zoom optyczny. Główna matryca to dalej 48 Mpix, ale z OIS (optyczną stabilizacją obrazu). Do tego dochodzi jeszcze 8 Mpix do szerokiego kąta. Peryskop ma 13 Mpix i przysłonę F3.0. Nie ma tutaj za to złącza słuchawkowego, ale jest system dźwiękowy wspierający chociażby Dolby Atmos.

Oppo Reno 10X Oppo Reno

Cena Oppo Reno i Oppo Reno 10X

No dobrze, a ile przyjdzie nam zapłacić za nowe smartfony od Oppo? Nie jest tanio, ale tego można się było spodziewać. Ceny Oppo Reno zaczynają się od około 1700 złotych (wersja 6 GB RAM i 128 GB na dane), a kończą na około 2 tysiącach złotych (8/256).  Za model Oppo Reno 10X przyjdzie nam zapłacić już trochę więcej. Model 6 GB RAM i 128 GB na dane to koszt około 2250 złotych, a z 8 GB RAM i 256 GB na dane mniej więcej 2730 złotych. Oczywiście podane ceny to bezpośredni przelicznik, więc jeżeli urządzenia trafią na inne rynki, to przyjdzie nam za nie zapłacić odrobinę więcej. Czy to drogo? Tanio nie jest.

Nowe smartfony oraz aparaty, znajdziecie także w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.

Źródło: Oppo Reno / GSM Arena / Opracowanie własne

Related posts

Leave a Comment