You are here
Otwarty świat w Days Gone – nie zgadniesz ile osób nad nim pracowało Gry konsole 

Otwarty świat w Days Gone – nie zgadniesz ile osób nad nim pracowało

Ostatnie tygodnie należą do nowej produkcji ze studia Bend. Pierwszy tak poważny tytuł w ich karierze może i zbiera mieszane opinie, ale gracze pokochali otwarty świat w Days Gone. Trzeba przyznać, że mają rację, bo lokacje faktycznie robią ogromne wrażenie. Teraz nawet jeszcze większe, kiedy powiedziano, ile osób pracowało nad terenami Oregonu widocznymi w grze.

Otwarty świat w Days Gone
DAYS GONE_20190501131358

Days Gone miało trochę problemów, zarówno przed samą premierą, jak i zaraz po niej. Najpierw przesunięto datę wypuszczenia tytułu na rynek o kilka miesięcy, a kiedy już to nastąpiło, okazało się, że gra musi ciągle dostawać nowe łatki. Tutaj musimy się zgodzić z tym ostatnim, patche były wymagane, żeby grało się po prostu lepiej i płynniej, choć dalej można natrafić na pewne problemy z produkcją. Nie stanęło to na przeszkodzie, by Studio Bend i ich tytuł zaczęły okupować pierwsze miejsca na listach sprzedażowych.

Otwarty świat w Days Gone

Dużą zasługa tego stanu rzeczy jest to, że sama produkcja po prostu… wciąga. I to bardzo, bo czasem trudno było nam się od niej oderwać. Za ten stan rzeczy odpowiada unikalny klimat, którego dawno nie doświadczyliśmy w żadnej produkcji na konsolę PlayStation 4. Nie da się ukryć, że podobieństwa do The Last of Us rzucają się w oczy, ale nie traktujemy tego, jako wady. W końcu mówimy o dwóch podobnych światach, gdzie ludzie muszą walczyć o przetrwanie, a czasem to człowiek jest największym potworem, a nie zombie (w tym przypadku Świrusy).

Otwarty świat w Days Gone jest tym, co doskonale wprowadza w klimat całej rozgrywki. Dostajemy naprawdę spore przestrzenie do tego, by zwiedzać opuszczone lokacje i szlajać się po lasach. Niesamowite jest to, że choć mówimy tutaj o produkcji typu AAA, to nad konstrukcją otwartego świata pracowało zaledwie… 5 osób. Taką rewelacją pochwalili się ostatnio developerzy podczas sesji AMA (Ask Me Anything – zapytaj mnie o wszystko) na portalu Reddit. To wręcz nieprawdopodobne, co udało się osiągnąć tak małemu zespołowi, który powołał do życia świat z gry.

Jak to działa w grze?

Każdy kto miał już możliwość grania w Days Gone, zapewne poświęcił choć chwilę na to, żeby zagłębić się otwartych terenach Oregonu. I z pewnością udało mu się zobaczyć to, jak cały ten otwarty świat w Days Gone ze sobą współdziała. Nie jeden raz natrafiliśmy na sytuacje, gdzie postaci same ze sobą wchodziły w interakcje lub nasze działania wpływały na otoczenie. Owszem, może sama konstrukcja mapy nie jest największą, jaką widziały produkcje AAA ani najbardziej dopracowaną, to patrząc na co zostało stworzone w tak małej grupie osób, należy im się ogromny szacunek. Odwalili kawał świetnej roboty.

O tym, jak wyglądała praca w studio Bend, powiedział kilka słów Eric Jensen, czyli człowiek odpowiedzialny za projektowanie otwartego świata.

„Musieliśmy działać inteligentnie i wydajnie pracując nad naszymi wyborami projektowymi znając nasze ograniczenia w kwestii mocy przerobowych. Zobaczenie wszystkich zwariowanych filmów i zrzutów ekranu, które ludzie opublikowali na temat otwartego świata Deacona lub nawet interakcji z nim, było niesamowicie fajne dla naszego zespołu!”

Może i Days Gone ma swoje minusy, ale to naprawdę całkiem przyjemna produkcja, którą warto sprawdzić na własnej skórze.

Nowe gry oraz konsole znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.

Źródło: Reddit / Gameingb Bolt / Opracowanie własne

Related posts

Leave a Comment