Płatności Facebook Pay trafiają do Messengera i Facebooka

Zuckerberg zapragnął stworzyć własną formę płatności. Nie chodzi tutaj jednak o kolejną kryptowalutę jak w przypadku „Facebook Libra”. Facebook Pay obsłuży zakupy online, ale pozwoli również na wymianę środków pieniężnych pomiędzy użytkownikami. W grę wchodzą także zbiórki oraz działania w ramach Marketplace.

Na początek z nowości będą mogli skorzystać mieszkańcy USA. Jeśli Facebook Pay przypadnie do gustu użytkownikom, rozwiązanie trafi również na inne rynki, w tym do Polski. Nie jestem jednak szczególnie uradowany z powodu rzeczonej premiery. Narzędzie finansowe w rękach Facebooka przypomina mi otwartą klatkę z tygrysem w centrum handlowym. Przypomnę choćby o ostatniej wpadce dotyczącej prywatności użytkowników. Czy aby na pewno jesteśmy dziś w stanie zaufać Zuckerbergowi na tyle, by powierzyć mu swoje finanse?

Debiut Facebook Pay

Zakładając, że Facebook Pay będzie dbało o prywatność i bezpieczeństwo userów, rozwiązanie może okazać się całkiem interesujące. O ile płatności za zakupy online mogą nie znaleźć wystarczającego poklasku, o tyle natychmiastowa wymiana środków między użytkownikami, brzmi interesująco. Ekspresowe rozliczenie wspólnego rachunku w restauracji to idealny przykład zastosowania opisywanego narzędzia.

ZOBACZ WIDEO

Naturalnie Facebook Pay będzie posiadać własną historię transakcji, do której użytkownik będzie miał stały dostęp. Niby drobnostka, ale istnienie takiego elementu nie zawsze było rzeczą oczywistą. Faktem jest również to, że są to na dobrą sprawę testy, zakrojone na szeroką skalę, ale jednak testy. Pierwsi użytkownicy muszą sprawdzić, czy narzędzie okaże się interesujące, wygodne i, jak sądzę, bezpieczne. Mimo że narzędzie nie trafi do mnie przez najbliższe miesiące, jestem szalenie ciekaw, jak wypadnie Facebook Pay na tle podobnych usług.