You are here
Play360 Max ochroni cię od wysokich kosztów napraw artykuły News 

Play360 Max ochroni cię od wysokich kosztów napraw

Siec Play oferuje swoim klientom pakiet Play360, w ramach którego możemy dokonać bezpłatnej naprawy urządzenia do kwoty 1000 zł. Fioletowi postanowi iść o krok dalej i wprowadzili także plan Play360 Max, którego zakres naprawy jest znacznie szerszy.

Play360 Max
fot. Pixabay

Urządzenia mobilne są dziś zwyczajnie drogie. Za smartfon płacimy często 1000, 2000, 3000, a nawet 5000 złotych, a jako że jest to sprzęt delikatny, nietrudno o przypadkowe jego uszkodzenie. Z tego powodu coraz częściej decydujemy się na zakup dodatkowego ubezpieczenia. Wygodnym rozwiązaniem jest dokonanie zakupu bezpośrednio u naszego operatora. Tak się składa, że Play upgrade’ował właśnie dotychczasowym pakiet Play360.

Play360 Max to Play360 w wersji full service

W podstawowym wariancie Play360 kosztującym 20 zł miesięcznie (przy umowie na 24 miesiące) lub 30 zł miesięcznie (przy umowie na czas nieokreślony) klient otrzymywał możliwość naprawy sprzętu w rocznym limicie kwotowym wynoszącym 1000 zł. W grę wchodziła jedynie naprawa wyświetlacza wraz z obudową, przyciskami oraz aparatem fotograficznym. Rzecz jasna nie zabrakło tutaj realizacji gwarancji door-to-door oraz możliwości otrzymania telefonu zastępczego na czas naprawy (z takim samym systemem). Rzeczona przyjemność to koszt 55 zł. Nieźle? To, co powiecie na Play360 Max

Play360 Max
fot. Play

Opcja Max to nieco wyższy koszt, który wynosi 30 zł (24 mc) oraz 60 zł (czas nieokreślony). W tej cenie otrzymamy możliwość realizacji napraw do kwoty 2400 zł rocznie. Znacznie atrakcyjniej prawda? Poza standardowymi naprawami dostępnymi w Play360 pakiet Max dodaje naprawę po zalaniu oraz zatopieniu w wodzie, zaś telefon zastępczy na czas naprawy przyznawany jest zupełnie za darmo.

Dodatkowo do obydwu pakietów dodawany jest bezpłatny dostęp do usług takich F-Secure, NaviEkspert, Legimi, audiobooki Play. Więcej informacji znajdziecie na blogu Play.

Źródło: Play

Related posts

Leave a Comment