Czym jest Xiaomi Mi 8X?

Kiedy Xiaomi pokazało swoje ostatnie flagowce, zarzucono firmie, że kopiuje rozwiązania od Apple. Jest w tym ziarno prawdy, a nawet więcej niż jedno. Nie przeszkodziło to jednak firmie w tym, by promować swoje sprzęty i zbierać zamówienia. Co więcej, wygląda na to, że do linii flagowców dołączy jeszcze jeden model. Czym jest Xiaomi Mi 8X?

Czasem wystarczy jedna informacja puszczona w świat, aby ta zaczęła żyć własnym życiem. Nie wykluczamy, że tak właśnie jest z Xiaomi Mi 8X, którego rzekomo dostrzeżono w rękach CEO Xiaomi. Oczywiście zdjęcie, na którym ma być widać nowego smartfona jest na tyle niewyraźne, że nie można mieć jakiejkolwiek pewności, co takie się na nim znajduje. Za to Internet zaczął zastanawiać się nad tym, czy urządzenie Mi 8X naprawdę istnieje.

Xiaomi Mi 8X

Czy Xiaomi Mi 8X w ogóle powstanie? Zapewne tak, bo chińska firma znana jest z tego, że lubi wypuszczać bardziej budżetowe wersje niektórych ze swoich modeli. Czasem lądują one pod zupełnie inna nazwą, ale idea zawsze jest taka sama. Dać klientom produkt podobny do flagowca, ale zejść jednocześnie z ceny. No i oczywiście dać inne podzespoły, które pozwalałby tą cenę obniżyć. Zapowiada się, że seria Mi 8 będzie dużym hitem sprzedażowym, więc logicznie byłoby to wykorzystać w komunikacji marketingowej kolejnego modelu.

Xiaomi Mi 8X może być połączeniem tego, co Xiaomi pokazało jeszcze w maju. Od każdego z trzech modeli (Mi 8, Mi 8SE oraz Explorer Edition) znajdzie się coś, co będzie pasowało do smartfona. Na zdjęciach, które przedostały się do sieci widzimy zaokrągloną bryłę telefonu i charakterystycznie umieszczone dwa aparaty oraz diodę LED. Brakuje za to czytnika linii papilarnych, który według plotek, miałby zostać przeniesiony na przód urządzenia i znaleźć się pod wyświetlaczem. To rozwiązanie pojawi się w wersji Mi 8 Explorer Edition i dziwnym wydaje się to, by firma zdecydowała się na pakowanie go do budżetowego telefonu.

To wszystko zmyłka?

Niekoniecznie, bo jakiś czas temu pojawiły się dwa nowe urządzenia od Xiaomi, które ukryto pod nazwami Sirius oraz Comet. Oba miały mieć pod maską procesor Qualcomm Snapdragon 710, a jak dobrze wiemy, ten wylądował w Mi 8SE. Niewykluczone więc, że Xiaomi Mi 8X to właśnie rzeczone Comet. Wśród innych przecieków znalazły się także informacje o tym, że smartfon ma mieć wyświetlacz bez notch, ale za to z opcją „Always-On-Display”.

Xiaomi lubi zmieniać nazwy swoich produktów, a wypuszcza ich taką ilość, że czasem trudno się połapać, który jest który. W przypadku Xiaomi Mi 8X sprawa wygląda podobnie. Na razie dostępne są jedynie poszlaki, które naprowadzają nas na trop smartfona, ale nie dają żadnej pewności, że taki w ogóle się pojawi. Może faktycznie w rękach CEO znalazł się jakiś nieogłoszony jeszcze model z portfolio firmy, ale na potwierdzenie tego przyjdzie nam jeszcze poczekać. W najbliższym czasie powinniśmy zobaczyć za to Xiaomi Mi Mix 3, ale kto wie, może firma szykuje dla swoich fanów coś jeszcze?

Smartfony, laptopy i inne urządzenia z branży nowych technologii, znajdziecie pod tym adresem.

Źródło: GSM ARENA / GizmoChina