You are here
Premiera Google Stadia ominie Polskę – co wiemy już o usłudze? artykuły News 

Premiera Google Stadia ominie Polskę – co wiemy już o usłudze?

Konferencja Google jasno pokazała, że firma chce inwestować w strumieniowanie treści, ale niespecjalnie zależy jej na naszym kraju. Niestety, ale po raz kolejny Polska została ominięta, jeżeli chodzi o dostęp do nowej usługi. Premiera Google Stadia będzie więc dla nas słodko gorzkim doświadczeniem, bo jest na co czekać. Szczególnie, że usługa wystartuje już niebawem.

Premiera Google Stadia

Usługi chmurowe to przyszłość, a tak przynajmniej starają się przedstawiać ją producenci sprzętów, gdzie taka możliwość ma się pojawić. Dobrze wiemy, że minie jeszcze trochę czasu zanim będziemy mogli powiedzieć o prawdziwym strumieniowaniu gier z wykorzystaniem zewnętrznych serwerów. Przynajmniej w naszym kraju, bo przecież nawet PlayStation Now nie jest jeszcze u nas dostępne. Na Stadia także przyjdzie nam długo poczekać, ale czy w ogóle warto czekać na usługę Google?

Premiera Google Stadia

Kiedy odbędzie się premiera Google Stadia, czyli nowej usługi skierowanej do graczy? Nie podano wprawdzie dokładnej daty, ale ma to nastąpić w listopadzie tego roku. Na start dostęp do usługi dostanie 14 krajów. Będą to: Belgia, Włochy, Finlandia, Holandia, Kanada, Norwegia, Dania, Hiszpania, Francja, Szwecja, Niemcy, Wielka Brytania, Irlandia oraz oczywiście Stany Zjednoczone. Kolejne państwa mają być dołączane do usługi, ale nie podano kiedy dokładnie ma to nastąpić. Zresztą można odnieść wrażenie, że sama prezentacja Google Stadia zrobiona została odrobinę pośpiesznie, bo nie podano jeszcze nawet pełnego planu taryfowego.

Usługa będzie jednak działała w modelu subskrypcji, czyli po uiszczeniu miesięcznej opłaty, użytkownik dostanie dostęp do biblioteki gier. Te będzie mógł „odpalić” na każdym urządzeniu, które wyposażono w nową przeglądarkę Chrome. Mówimy tutaj więc nie tylko o komputerach czy laptopach, ale także smartfonach, tabletach i telewizorach. Jednak na początku Google poleca, żeby korzystać z ich urządzenia Chromecast Ultra, jeżeli chcemy zagrać w coś na telewizyjnym wyświetlaczu. W przyszłości jednak nie będzie to już ponoć koniecznie i wystarczyć ma dostęp do samej przeglądarki Chrome. Nie musimy także korzystać z dedykowanego kontrolera stworzonego przez Google, bo wystarczy każdy kompatybilny z naszym sprzętem.

https://www.youtube.com/watch?v=k-BbW6zAjL0

Cena Google Stadia

Premiera Google Stadia wprawdzie dopiero w listopadzie (albo już w listopadzie), jednak część cen zdążyliśmy już poznać. Klienci dostaną dostęp do dwóch systemów, które pozwolą im wybierać sposób płatności. Stadia Base to możliwość kupowania każdego tytułu osobno, ale rozdzielczość proponowana przez Google ograniczona jest tu do 1080p. Nie podano jeszcze cen za gry, ale podejrzewamy, że będą one tańsze, niż u innych dystrybutorów. Przecież trzeba przyciągnąć do siebie jakoś nowych gracza, prawda?

Drugim systemem płatności będzie wykupienie subskrypcji Stadia Pro. Tutaj gracze za miesięczną opłatę w wysokości 9 dolarów dostaną dostęp do biblioteki gier w specjalnych cenach, ale także będą mieli udostępnianie niektóre tytuły za darmo. Pierwszym z nich będzie Destiny 2. Dodatkowo rozdzielczość zostanie podbita do 4K, a to ponoć nie koniec niespodzianek, które szykuje dla graczy Google. Na więcej szczegółów przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale widać, że firma ma na siebie jakiś pomysł.

Gry w usłudze Stadia

Zaprezentowano także listę gier, które mają pojawić się w momencie, kiedy nastąpi premiera Google Stadia. Niestety, ale nie jest ich zbyt dużo, co wcale nie oznacza, że nie warto się nimi zainteresować. Wśród produkcji znajdą się: Assassin’s Creed Odyssey, Baldur’s Gate 3, Borderlands 3, The Crew 2, Darksiders Genesis, Destiny 2, Doom, Doom Eternal, Dragon Ball Xenoverse 2, The Elder Scrolls Online, Farming Simulator 19, Final Fantasy 15, Football Manager, Get Packed, GRID, Gylt, Just Dance, Metro Exodus, Mortal Kombat 11, NBA 2K, Power Rangers: Battle for the Grid, Rage 2, Rise of the Tomb Raider, Samurai Shodown, Shadow of the Tomb Raider, Tom Clancy’s Ghost Recon Breakpoint, Tom Clancy’s The Division 2, Tomb Raider Definitive Edition, Thumper, Trials Rising oraz Wolfenstein: Youngblood.

Niektóre z tytułów pojawią się później, niż premiera Google Stadia, ale to dość zrozumiałe, bo przecież Baldurs Gate 3 zostało dopiero co zapowiedziane. Jeżeli ktoś jednak mieszka w kraju, gdzie usługa będzie dostępna, może już zamawiać Stadia’s Founders Pack, gdzie dostanie kontroler od Google, 3 miesiące abonamentu, 3 miesiące abonamentu dla innego gracza, Chromecast Ultra oraz grę Destiny 2 razem ze wszystkimi do niej dodatkami. Cena za taki pack to 129 dolarów, czyli około 490 złotych. Warto czekać na Google Stadia? Zdecydowanie tak. Przynajmniej po to, żeby zobaczyć, jak dalej będzie rozwijana usługa.

Nowe gry oraz PC-ty do nich, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.

Źródło: Google / YouTube / Opracowanie własne

Related posts

Leave a Comment