Rola rozwoju polskiej sieci 5G dla szeroko rozumianego rynku Mobile

Sztuczna inteligencja, Blockchain, smartfony, Internet Rzeczy, a także powszechny dostęp do chmur prywatnych, jak i firmowych — tak wygląda otaczająca nas rzeczywistość. Rzeczywistość, która generuje olbrzymie obciążenie sieci przesyłanymi danymi. Wymagania nowych technologii rosną i niebawem LTE (4G) zapewniające średnią prędkość na poziomie kilkudziesięciu megabitów na sekundę może okazać się niewystarczające. Pora przygotować się na sieć 5G i transfery mierzone nie w megabitach, a gigabitach.

Targi IT&Mobile ICT Live 2018 w Nadarzynie są miejscem, w którym poruszana jest tematyka nowych rozwiązań dla biznesu mobile i telekomunikacyjnego (ICT). Jedną z istotniejszych kwestii, o których traktują spotkania, jest wdrożenie sieci 5G do Polski. Rozmowy specjalistów skłoniły mnie do przemyśleń i zachęciły do popełnienia publikacji.

Jestem więcej niż pewny, że większości z was temat 5G nie jest obcy. O następcy LTE w Polsce mówi się coraz głośniej. Jednak, czy ktoś tłumaczy szarym obywatelom powody, dla których prace są istotne dla niemalże każdego elementu życia społecznego oraz rozwoju przedsiębiorstw w Polsce? Przekaz jest mglisty. Zgodzicie się? Poniżej postaram się przedstawić wam sprawę możliwie przystępnie.

Po co 5G w Polsce?

Odpowiedzieć mogę od razu — 5G w Polsce jest potrzebne z tych samych powodów, co 5G w Niemczech, Francji, Hiszpanii czy Austrii. Europa, chcąc rozwijać nowe technologie i rozwiązania, musi zapewnić użytkownikom, firmom oraz instytucjom odpowiednio szybką infrastrukturę do przesyłu informacji. Jako że lwia część transferu w sieci odbywa się za pośrednictwem technologii mobilnej, LTE bywa niewystarczające.

Pamiętajmy o tym, że szybki internet to nie tylko łatwiejszy dostęp do informacji, edukacji czy usług rozrywkowych takich jak YouTube oraz Spotify. 5G potrzebne jest do zapewniania powszechnego dostępu do dobrodziejstw technologii Blockchain, wirtualnej rzeczywistości, rozszerzonej rzeczywistości, wysokiej jakości połączeń wideo oraz natychmiastowego dostępu do olbrzymich baz danych. Jeśli sądzicie, że nie dotyczy to przeciętnego Kowalskiego, jesteście w błędzie.

5G w życiu szarego obywatela

Przeciętny zjadacz chleba niemal nie rozstaje się ze swoim smartfonem stale podłączonym do sieci. Za pośrednictwem tegoż urządzenia mobilnego prowadzi rozmowy, wysyła zdjęcia, korzysta z usług oraz niejednokrotnie pracuje. To generuje transfer wielu GB danych, co niestety trwa dłużej, niż chciałby tego użytkownik. Możliwość szybszego dostępu jest więc pożądana. Dodajmy do smartfona inteligentny zegarek, komputer, urządzenia Smart TV, Smart Home oraz “inteligente” AGD i problem zaczyna nabierać realnych kształtów. Wyjścia z są dwa — zatrzymanie rozwoju technologii lub udrożnienie sieci i umożliwienie przesyłu większej ilości danych, co zapewni 5G w Polsce. Jak myślicie, co jest rozwiązaniem lepszym?

5G w Polsce to możliwość rozwoju

Zgodnie z planami w 2020 roku komercyjna sieć 5G miałaby objąć swoim zasięgiem Polskę. Obecnie w pracach nad przedsięwzięciem uczestniczą już Orange oraz T-Mobile. Trzymam kciuki za pozytywny rozwój sytuacji, gdyż wiem, że bez zapewnienia rodakom szybszej infrastruktury sieciowej, rozwój szeroko pojętej technologii mobilnej stanie w miejscu. Tego nie chciałby nikt.