You are here
Tesla Model 3 będzie tańsza, ale nie kupisz jej w salonie artykuły News 

Tesla Model 3 będzie tańsza, ale nie kupisz jej w salonie

Daleko jeszcze nam do tego, żeby samochody elektryczne opanowały ulice. Owszem, czasem gdzieś zobaczy się jeden czy dwa takie modele, ale na więcej przyjdzie nam jeszcze poczekać. Sytuacje może zmienić obniżka, która została ogłoszona na Tesla Model 3. To jednak nie wszystko, co zapowiedziała firma odnośnie swoich samochodów. Idą zmiany.

Tesla Model 3

Kiedy w sieci pojawiły się informacje o tym, że Tesla ma powiedzieć „coś dużego” odnośnie swoich samochodów, to przez chwilę zastanawialiśmy się, czy może zobaczymy nowy model. Może jakiś update lub cokolwiek, ale finalnie skończyło się na tym, że postanowiono po prostu obniżyć cenę bazowego modelu samochodu. Jednak za tą decyzją idzie znacznie więcej, niż spełnienie obietnicy danej klientom przed kilkoma laty.

Tesla Model 3 będzie tańsza i to sporo

Jest przynajmniej kilka powodów, dla których samochody elektryczne nie są jeszcze tak popularne. Pierwszym i zdaje się najważniejszym, który dla wielu jest czymś „nie do przejścia”, jest po prostu cena. Za nowy model od Tesli jeszcze do niedawna trzeba było zapłacić w Stanach Zjednoczonych 43 tysiące dolarów, czyli około 150 tysięcy złotych. Nie jest to może kwota, która zwala z nóg, szczególnie jeżeli spojrzy się na inne marki sprzedające zwykłe samochody, ale dalej to dość sporo dla większości ludzi. Nie oszukujmy się, mało kogo stać na to, by wybrać samochód elektryczny. Szczególnie w Polsce, gdzie sama infrastruktura nie pozwala na zbyt swobodne poruszanie się pojazdem.

Jednak w Stanach Zjednoczonych sprawa wygląda odrobinę inaczej. Tam znacznie łatwiej natrafić na stację, które podczas podróży da nam możliwość naładowania akumulatorów. Wróćmy jednak do kwestii samej ceny. Tesla potwierdziła właśnie, że Tesla Model 3 będzie tańsza. Od dziś można ją kupić za 35 tysięcy dolarów, czyli około 132 tysięcy złotych. Chodzi o samochód, który pozwoli klientowi na przejechanie około 350 kilometrów oraz osiągnięcie prędkości maksymalnej 208 kilometrów na godzinę. Oczywiście nie należy spodziewać się tutaj wyjątkowego wykończenia wnętrza czy dodatków. To zwykła wersja bazowa, ale mimo wszystko o 8 tysięcy dolarów tańsza, niż przed kilkoma dniami.

Tesla Model 3

Dlaczego będzie taniej?

Tesla Model 3 doczekała się obniżek także w innych wersjach. Model Standard Rage Plus kosztuje teraz 37 tysięcy dolarów, a klienci otrzymują lepszy standard wykończenia i kilkadziesiąt kilometrów więcej, które mogą przejechać na jednym ładowaniu. W informacji prasowej, którą udostępniła firma, wyjaśniono także powody, które spowodowały obniżkę cen. Okazuje się bowiem, że Tesla zamierza bowiem skończyć z otwieraniem salonów sprzedaży na świecie. Sprzedaż ma odbywać się za pośrednictwem strony internetowe.

To z pewnością pomoże mocno ograniczyć koszty, a tym samym wpłynęło na cenę bazową samochodu. Ten można zakupić jeszcze przez telefon, choć ta opcja jest dostępna jedynie w Stanach Zjednoczonych. Przynajmniej na ten moment, bo w przyszłości ma to być już standard dla wszystkich innych krajów. Tesla zadbała także o klientów w inny, dość niecodzienny sposób. Przygotowała bowiem program zwrotów, który pozwala na oddanie samochodu w ciągu 7 dni bez podania przyczyny. Ograniczeniem jest jedynie przejechana liczba kilometrów (do 1600). Oznacza to, że samochód można kupić na weekendowy wypad za miasto, a następnie oddać. Trzeba przyznać, że to dość dziwna polityka, ale kto wie, może na dłuższą metę firmie się to opłaci.

Ciekawi nas, czy obniżka ceny wpłynie teraz na zwiększenie sprzedaży Tesla Model 3. Ostatnio bowiem najwięcej słyszy się o podniebnych wojażach Elona Muska. Miejmy nadzieję, że niedługo zobaczymy coś zupełnie nowego związanego z motoryzacją.

GPS’y które zaprowadzą was do celu, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.

Źródło: Tesla / Informacja prasowa

Related posts

Leave a Comment