Messenger i SMS to jednak złe połączenie – ocena na chłodno
Od kilku dni testuję funkcję SMS-ów w Messengerze, która to powróciła do aplikacji po długiej przerwie. Niestety, nie mogę powiedzieć o niej prawie nic dobrego.
O aktualizacji wprowadzającej do Messengera wspomnianą opcję pisałem raptem kilka dni temu. W tekście podzieliłem się z wami obawiamy dotyczącymi tego, w jaki sposób Facebook „rozegra” kilka problematycznych kwestii oraz czy rozwiązanie faktycznie sprawdzić się w codziennym użytkowaniu. Dziś znam już odpowiedzi na większość zadanych przez siebie pytań, ale najistotniejsze jest tutaj to, że funkcja SMS-ów na Messengerze mówiąc eufemistycznie – ssie.
Na wieść o powrocie lubianej niegdyś przeze mnie funkcji ucieszyłem się. Naprawdę doceniałem to, jak wykonano wspomnianą opcję, choć brakowało mi w niej kilku elementów. Jako że produkt był stosunkowo świeży – nie negowałem niedokończonych opcji, w nadziei, że wszystko zostanie w swoim czasie „naprawione”. Doczekałem się, lecz nie takiej „naprawy” oczekiwałem, gdyż integracja Chatu Facebooka z SMS-ami zwyczajnie zniknęła i nic nie wskazywało na to, aby miała powrócić. Czułem się zawiedziony i z zazdrością spoglądałem na użytkowników smartfonów Apple, który mogli cieszyć się podobną funkcją w aplikacji iMessage. Owszem – na „androidowym” rynku pojawiały się alternatywy, ale żadna z nich nie przypadła mi do gustu i nie działała bezbłędnie.
Na szczęście kilka tygodni temu pojawiło się światełko w tunelu. Zachodnie serwisy technologiczne donosiły o pracach Zuckerberga mających na celu przywrócenie integracji Messengera z SMS-ami. Byłem jednak sceptyczny – nieoficjalną zapowiedź od premiery, jeśli takowa w ogóle będzie miała miejsce, mogą dzielić miesiące. Tym razem była to kwestii kilkunastu dni…
Tak, od początku tygodnia mogę korzystać z tytułowej funkcji i powinienem być z tego powodu przeszczęśliwy. Cóż – nie jestem. Wizualnie produkt prezentuje się naprawdę dobrze, działa również szybciej niż początkowo zakładałem. Niestety, pewne rozwiązania uniemożliwiają mi wygodną pracę z aplikacją, a niektóre zwyczajnie powodują dyskomfort. Dyskomfort podczas użytkowania komunikatora? No Way!
Messenger i błędy
Po pierwsze – SMS-y nie zostały w pełni zintegrowane z chatem, przez co w jednej aplikacji mamy aż dwa wątki rozmów dla jednego kontaktu. To powoduje bałagan, którego nie znoszę. Dlaczego tak się dzieje? Przecież w moim HTC spiąłem konta Google, Facebooka z numerami telefonów. Owszem zrobiłem to i gros oprogramowania firm trzecich to widzi, niestety nie ułomny Messenger.
Kolejna sprawa – blokowanie numerów tudzież konkretnych osób. W przypadku Messengera skorzystamy jednie z natywnego rozwiązania aplikacji, czyli tego samego „blokownia” co w przypadku Facebooka. Co, jeśli zablokowałem numer stockowo w nakładce mojego smartfona? Nic – niebiescy przepuszczą każdą wiadomość.
To nie koniec narzekania albo jak kto woli konstruktywnej krytyki. Kolejnym powodem do poirytowania okazały się dźwięki powiadomień. Wyobraźcie sobie, że zostały one zunifikowane i nie sięgając po smartfon nie dowiecie się czy dostaliście SMS, czy wiadomość na Messengerze. Czy naprawdę implementacja tak prostego ustawienia była problemowa? Okazuje się, że tak.
Facebooku – robisz to źle
Dziś z użytkowania opisywanej funkcji zrezygnowałem. Wiem, że jest to młodziutki produkt i podejrzewam, iż problem błędów oraz braków zostanie rozwiązany, w którejś z kolei aktualizacji, ale ja potrzebuje sprawnego produktu tu i teraz. Nie za miesiąc czy pół roku, ale dzisiaj. Nie zarzekam się, że nie wrócę do opisywanej dziś integracji Messengera i SMS-ów, bo byłoby to kłamstwo. Kiedy funkcja będzie działała dobrze i prezentowała poziom, jakiego oczekuje zapewne odznaczę stosowny przełącznik w menu. Nie stanie się to jednak szybko – niesmak po kilkudniowej zabawie pozostanie na długo.
_________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór sprzętu w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.
Totalne gówno sms i messenger. Zastanawiam się nad wyjebaniem messengera w pizdu.