Nowe GG na Androida – jest dobrze, ale czy to wystarczy?
GG w końcu zostało dostosowane do interfejsu HOLO. To dobry krok, gdyż poza dostosowaniem wyglądu do nowych wersji Androida, aplikacja została odpowiednio zoptymalizowana, dzięki czemu pracuje płynniej. Niestety, zastosowane kolory to jakaś farsa…
Komunikator internetowy GG (dawniej GaduGadu) lata świetności ma już za sobą. Obecnie prym wiedzie Facebook ze swoim Messenger’em. Są tam wszyscy, nic więc dziwnego, że użytkownicy porzucili dawnego „Gadulca”. Wczorajsza aktualizacja klienta GG miała na celu odzyskanie choć kilku procent użytkowników oraz dostosowanie wyglądu do nowych wytycznych Google.
Od teraz możemy wyciągać panel statusów, historii oraz ustawień z lewej strony podobnie jak chociażby w aplikacji Gmail. Jest to wygodne i pozwala szybko podejrzeć najistotniejsze dla nas opcje. Powiadomienia o nowych wiadomościach znajdziemy na górnym pasku programu. To naprawdę czytelne, gdyby nie te… KOLORY.
Naprawdę rozumiem kwestię przywiązania do barw aplikacji, które towarzyszyły jej od początku, lecz twórcy komunikatora powinni pomyśleć o tym, że świat techniki i otaczających nas interfejsów ulega zmianie. Barwy zastosowane w najnowszej odsłonie GG na Androida odrzucają i budzą niechęć do dalszego obcowania z aplikacją.
Generalnie GG idzie w dobrym kierunku. Aktualizacja dostosowująca interfejs do HOLO UI to świetny ruch, lecz jeśli firma myśli o odzyskaniu użytkowników musi się bardziej postarać.