Jaki będzie Samsung Galaxy S8? Wiemy prawie wszystko
Plotki dotyczące Samsunga Galaxy S8 nie schodzą z czołowych serwisów technologicznych. Teraz za sprawą dzisiejszych przecieków poznaliśmy ostateczny wygląd konstrukcji oraz kilka szczegółów związanych ze specyfikacją techniczną. Jaki więc będzie nowy sztandarowiec Koreańczyków? Sprawdźmy.
Dzięki źródłom takim jak Evan Blass (@evleaks), AndroidPolice oraz Venturebeat o rzeczonym Samsungu Galaxy S8 wiemy naprawdę wiele. Mało tego – udało nam się poznać wygląd urządzenia. Nie jest to co prawda kompletny render prasowy a jedynie grafika prezentująca prototyp, lecz daje nam to solidny obraz całości.
Galaxy S8 – zdjęcia
Zdjęcie prezentuje design, który nikogo zasadniczo nie powinien zaskoczyć. Zmodyfikowana znana konstrukcja poprzedników, która co by nie mówić – prezentuje się po prostu świetnie.
Nas zainteresowało coś innego. Po pierwsze obecność złącza audio Jack 3,5 mm, co zakładając autentyczność fotek jest potwierdzeniem braku rezygnacji z tegoż rozwiązania. Drugą sprawą jest zmiana umiejscowienia czytnika linii papilarnych, który trafia na tylny panel tuż obok aparatu. Zabieg zaskakujący i jeśli mam być szczery, nie jestem przekonany o wygodzie takiego sposobu odblokowania.
Specyfikacja, ficzery i przewidywana cena
Urządzenie trafi na rynek w dwóch wariantach. Model podstawowy otrzyma 5.8-calowy ekran QHD Super AMOLED, wariant z Plusem będzie o 0.4 cala większy.
Za wydajność odpowiadać będzie układ Qualcomm Snapdragon 835/Samsung Exynos, 4 GB RAM oraz 64 GB flash (plus micro SD). Zdjęcia wykonamy aparatem głównym o rozdzielczości 12 Mpix lub przednią kamerką do selfie o rozdzielczości 8 Mpix. Nie zabraknie także portu USB C oraz akumulatorów o pojemnościach 3000 mAh oraz 3500 mAh.
Obydwa urządzenia zostaną wyposażone w Bixby, czyli wirtualnego asystenta, który może, ale wcale nie musi, stać się całkiem poważną konkurencją dla obecnych na rynku Siri, Google Assistant oraz Alexy.
Kolejnym ficzerem będzie DeX, czyli rozwiązanie wzorowane na Continuum od Microsoftu. Nie znamy niestety szczegółów.
Na koniec pozostawiliśmy ceny. Patrząc na ich wysokość (799 i 899 EUR) przecieramy oczy ze zdumienia. Czy producenci zamierzają zmusić użytkowników do zaciągania kredytów? Żarty, żartami, ale jeśli Samsung zamierza sprzedawać sprzęt w takich kwotach, musi zaoferować klientom coś mocnego. Czy tak się stanie? To pokaże czas.
Źródło: Twitter (@evleaks), Venturebeat, androidpolice
[…] 27 stycznia 2017Jaki będzie Samsung Galaxy S8? Wiemy prawie wszystko […]