HTC U Ocean — znamy wygląd i cenę nadchodzącego flagowca
Już w przyszłym miesiącu poznamy kolejnego sztandarowca tajwańskiego producenta. Choć o HTC U Ocean wiadomo niewiele, warto podsumować dotychczasowe przecieki. Zwłaszcza że doniesienia pochodzą od zaufanych źródeł.
HTC nie radzi sobie w ostatnich latach zbyt dobrze, czego dowodem są coraz gorsze wyniki finansowe. Sprzedaż smartfonów kuleje, ale firma za nic ma prognozy pesymistycznych analiz “specjalistów”. Włodarze nie zamierzają ot tak odpuścić rynku, na którym przez lata brylowali. Aby utrzymać się na powierzchni, a nawet zdobyć ponowne zaufanie klientów potrzeba czegoś naprawdę mocnego. Tym czymś może okazać się nadchodzący flagowiec.
HTC U Ocean — specyfikacja
HTC U znany także jako Ocean zostanie pokazany światu już w przyszłym miesiącu. Biorąc pod uwagę zbliżającą się wielkimi krokami premierę, liczba przecieków dotyczących rzeczonego smartfona wydaje się śmiesznie mała. Może to być spowodowane próbą zachowania przez HTC tajemnicy, ale obstawiam raczej niewielkie zainteresowanie mediów branżowych. Nie oznacza to oczywiście, że o sprzęcie nie wiemy niczego…
Jeśli wierzyć w prawdziwość doniesień urządzenie zostanie wyposażone w 5,5-calowy ekran wyświetlający obraz w rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli. Za wydajność HTC U Ocean odpowiadać będzie ośmiordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 835 wspierany grafiką Adreno 540 oraz aż 4 GB RAM. Przestrzeń na dane użytkownika wyniesie 64 GB lu 128 GB, ale bez problemu rozszerzymy ją za pomocą kart micro SD.
Zaskakujący ma być z kolei aparat. Główna jednostka, czyli ta umieszczona na tylnym panelu smartfona to moduł z matrycą o rozdzielczości 12 Mpix, co jest zasadniczo w porządku. Ciekawość wzbudza dopiero informacja o przedniej kamerce do selfie wykonującej ujęcia w rozdzielczości 16 Mpix. Tak, moduł do selfie jest w przypadku nadchodzącego urządzenia HTC priorytetem. Cóż, patrząc na dzisiejszy sposób wykorzystania urządzeń przenośnych, pomysł Tajwańczyków może okazać się strzałem w dziesiątkę.
W sprzęcie znajdziemy również Androida 7.0 Nougat z autorską nakładką Sense 9, która wspiera gesty krawędzi ekranu. Zdecydowane więcej o HTC U Ocean mówią nam jednak rendery prezentujące urządzenie.
Wygląd zdradza szczegóły
Design, a właściwie jego atrakcyjność jest kwestią indywidualną. Mnie osobiście wygląd opisywanego urządzenia przypadł do gustu. Ascetyczność w połączeniu z naprawdę cienkimi ramkami idealnie trafia w moje i jak mniemam nie tylko moje gusta.
Udostępniony w sieci render pozwala nam odkryć kilka szczegółów dotyczących budowy HTC U Ocean. Po pierwsze znajdziemy tutaj nowe złącze USB Typu C, którego obecność jest niestety powiązana z pewnym brakiem. Tak, HTC najwyraźniej rezygnuje ze złącza Audio Jack 3.5 mm, co z pewnością nie spodoba się wielu entuzjastom muzyki. Skoro mowa o brakach, należy zaznaczyć, że na renderze nie zostały umieszczone takie elementy jak przycisk power oraz klawisze regulacji głośności. Może to być jedynie “błąd” twórców grafiki, ale osobiście obstawiam zupełnie inny scenariusz. Czuję, że HTC szykuje solidną porcję ficzerów związanych ze szkłem, gestami i cienkimi ramkami. Przyciski głośności, power oraz czytnik linii papilarnych mogą znajdować się bezpośrednio pod szklanym panelem. To byłoby oryginalne rozwiązanie, dające HTC atut.
Jakby nie patrzeć, po ostatnich premierach Samsunga (Galaxy S8) oraz LG (G6) sytuacja HTC pogorszyła się do tego stopnia, że nadchodzący flagowiec będzie dla firmy swoistym ’być albo nie być”. Jako że mam do marki ogromny sentyment, mam nadzieje, na sukces opisywanego urządzenia.
Źródło: PhoneArena