HTC One X10 zaprezentowany, czyli nowy telefon Putina
Plotkom na temat HTC One X10 nie było końca, aż do dziś, kiedy to Tajwańczycy wprowadzili rzeczony model do sprzedaży. Niezrozumiały jest dla mnie jednak kanał dystrybucji.
Premiera rynkowa HTC One X10 odbyła się po cichu, bez fanfar. Tajwański producent “wspomniał” o urządzeniu na swojej rosyjskojęzycznej witrynie. Tak, urządzenie będzie początkowo dostępne jedynie w Rosji, co jak podejrzewam, zmieni się stosunkowo szybko. Dlaczego?
HTC One X10 — średniak z genialną baterią
Choć premiery flagowców wzbudzają w nas pożądanie i sympatię do danej marki, to właśnie średnia półka cenowa jest najpopularniejszym segmentem, wybieranym przez klientów. To naturalne, nie każdy może pozwolić sobie na zakup sprzętu sztandarowego, którego cena wynosi kilka tysięcy złotych (zwykle od trzech do czterech tysięcy). Średniaków na rynku pod dostatkiem, ale te w wykonaniu HTC są naprawdę interesujące. Weźmy pod lupę ostatnio zaprezentowany model HTC One X10.
Rzeczony model został wyposażony w ekran Super LCD o przekątnej 5,5-cali oraz rozdzielczości Full HD (1920 x 1080p). Oczywiście wyświetlacz pokryty jest warstwą chemicznie hartowanego szkła Corning Gorilla Glass. Za wydajność naszego średniaka odpowiada ośmiordzeniowy 64-bitowy układ MediaTek Helio P10, wspierany 3 GB RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej (plus karta microSD). Całość dopełnia bateria o pojemności 4000 mAh. Wspomniane ogniwo w połączeniu z sensowną konfiguracją powinno, jak zapewnia producent, wystarczyć na dwa dni pracy na jednym ładowaniu. Moje doświadczenie z nakładką Sense i urządzeniami HTC pozwala mi sądzić, iż zapewnienia producenta mogą znaleźć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Tajwańczycy zawsze wykazywali zdolność do świetnej optymalizacji oprogramowania, co pozwalało na wydajną pracę podzespołów w tym baterii.
HTC One X10 spodoba się mobilnym amatorom fotografii. Do dyspozycji użytkownika oddano 16 Mpix aparat przedni z rozmiarem piksela ma poziomie 1 um, autofocusem, czujnikiem BSI, światłem f/2.0 oraz ogniskową dopowiadającą 26 mm. Oczywiście oprogramowanie pozwoli na zapisywanie plików zdjęciowych w formacie RAW. Przednia kamerka do wideorozmów to 8 Mpix jednostka ze światłem f/2.2 i ogniskową 23 mm, która z powodzeniem sprawdzi się w przypadku chęci nawiązania wysokiej jakości połączeń wideo. Z ficzerów weń wbudowanych należy wymienić funkcję Make-up oraz spust migawki uruchamiany głosowo.
Specyfikacja techniczna
Pozostała część konfiguracji, będącej wyposażeniem HTC One X10 przedstawia się następująco:
- Bluetooth 4.2
- LTE
- Wi-Fi
- DLNA
- Miracast
- Czytnik lini papilarnych
- Dual Sim
- Wymiary 152,9 x 75,6 x 8,22 mm
- Waga 175 gramów
- GPS
- GLONASS
- HTC BoomSounds dla słuchawek
- Czujnik oświetlenia
- Czujnik zbliżeniowy
- Akcelerometr
- Żyroskop
Design urządzenia naprawdę może się podobać. Chłodna elegancja zamknięta w metalowej konstrukcji przeszytej stylowymi rytami sprawdza się niemal zawsze. Zazwyczaj tego typu zabiegi stosowane są we flagowcach, ale jak widać, nawet średniki mogą pochwalić się “szlachetnym” wykonaniem.
Początkowo urządzenie będzie oferowane jedynie na rynku Rosyjskim. Myślę jednak, że szybko trafi także na nasze półki sklepowe. Za HTC One X10 zapłacimy (u naszych wschodnich sąsiadów) kwotę będącą równowartości 355 dolarów. 1400 zł za naprawdę świetnie rokującego średniaka, to cena, jaką może zaakceptować Polski klient.
Źródło: Phonearena, HTC
