Udostępnianie w Spotify wchodzi na wyższy poziom — wszystko dzięki skanowaniu kodów
Udostępnianie w Spotify za pośrednictwem generowania oraz skanowania kodów? To brzmi genialnie i tak właśnie działa. Przekonajcie się sami.
Dziś nie wyobrażam już sobie słuchania muzyki bez Spotify…
Dobrze, wyobrażam sobie, ale jedynie w innej usłudze będącej bezpośrednią konkurencją serwisu. Poprawiam więc — bez usług streamingu muzyki nie wyobrażam już sobie konsumpcji materiałów audio w postaci utworów ulubionych wykonawców. Myślę, że może się pod tym podpisać znaczącą cześć naszych czytelników, którzy cenią sobie legalne źródła, za dostęp, do których uiszcza się comiesięczną daninę. W zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, aby z serwisu korzystać za darmo. Należy się jednak liczyć z pewnymi obostrzeniami, ale dzisiaj nie o tym. Bardziej interesuje nas nowo wprowadzona do Spotify opcja, dzięki której dzielenie się muzyką, albumami czy listami stanie się jeszcze efektywniejsze i jakby nie patrzeć — efektowniejsze.
Udostępnianie w Spotify — next level
Funkcja dzielenia się playlistami z innymi użytkownikami rzeczonego serwisu oferującego dostęp do niezliczonych utworów muzycznych jest dla wielu userów wręcz kluczowy. To dzięki opcji “szerowania” wielu z nas miało okazje poznać gusta muzyczne znajomych lub dowiedzieć się o istnieniu naprawdę wpadających w ucho kawałków. Jakby nie patrzeć, dzielnie się informacją oraz szeroko pojęte działania społecznościowe są w dzisiejszym świecie niezwykle ważne. Właśnie ze względu na to Spotify postanowiło oddać w ręce swoich klientów nową metodę udostępniania. O co dokładnie chodzi? Spieszę z wyjaśnieniem.
Od teraz chcąc udostępnić materiał, będziemy mogli skorzystać z możliwości przesłania “kodu kreskowego” innemu użytkownikowi. Co ciekawe, nie musimy robić tego za pośrednictwem Spotify. W tym celu możemy sięgnąć pod dowolny komunikator lub pocztę elektroniczną. To naprawdę proste. Druga strona musi otrzymany kod zwyczajnie zeskanować. Jak? Używając do tego celu aplikacji Spotify dla systemów Android oraz iOS, która odczyta dane i przeniesie nad do konkretnego albumu, utworu, listy lub strony wykonawcy. Genialne w swojej prostocie.
Udostępnianie w Spotify, czyli nietypowe kody kreskowe
Jak wspomniałem wcześniej, nowe rozwiązanie szerowania w Spotify opiera się na kodach. Skłamałbym jednak, pisząc, że mówimy o typowych kodach kreskowych. Co to, to nie. Spotify wykazało się inwencją twórczą i postawiło na rozwiązanie autorskie. Kod znajdziemy pod każdą miniaturką i co istotne — jest on ledwie zauważalny i niedrażniący wyczulonego na zbędne elementy oka. Najlepiej widać to na zrzutach ekranu załączonych do dzisiejszego wpisu.
W mojej ocenie nowe udostępnianie w Spotify jest po prostu genialne i sam z wielką chęcią będę wykorzystywał, do czego namówię również znajomych. Podzielacie mój entuzjazm?
Źródło: Twitter