Google Play Music za darmo przez pierwsze cztery miesiące
Gigant z Mountain View przygotował dla swoich fanów ofertę, która w założeniu ma zachęcić do wypróbowania Google Play Music. Mówimy tutaj o oszczędności 80 zł, ale czy gra jest warta świeczki? Patrząc na to, że nie musimy spełniać “prawie” żadnych warunków — tak.
Muzyka jest nierozerwalną częścią naszego życia codziennego, rozrywki, niekiedy nawet duchowości. Na przestrzeni lat zmieniał się model dystrybucji utworów i tak też przechodziliśmy przez fascynację koncertami, winylami, kasetami magnetofonowymi, płytami CD oraz plikami MP3 (wraz z pełnymi formatami jak flac). To jednak przeszłość — dziś najpopularniejszym kanałem dystrybucji-odsłuchu muzyki jest streaming. Nie oznacza to, że wcześniej wspomniane formaty wymarły — co to, to nie. One jedynie straciły na znaczeniu. Dziś w dobie serwisów takich jak Spotify, Deezer, Tidal czy tytułowy Google Play Music, dostęp do utworów jest prosty, szybki, wygodny oraz tani.
Ostatni argument jest w zasadzie najważniejszy. Za comiesięczną stosunkowo niską opłatę otrzymujemy dostęp do bogatego repozytorium muzycznego, w którym znajdziemy wszystkie albo prawie wszystkie interesujące nas piosenki. Istotne jest jednak to, że serwisy streamingowe, a właściwie dostawcy tychże usług co pewien czas wychodzą z niezwykle atrakcyjnymi propozycjami. Tym razem to gigant z Mountain View postanowił zachęcić przyszłych klientów do zapoznania się ze swoją ofertą.
Google Play Music za darmo
Jedną z czołowych usług steamingowych jest Google Play Music. Nie jest to co prawda najciekawszy przedstawiciel rynku muzyki w “chmurze”, ale skłamałbym, pisząc że nie liczy się na rynku. Miesięczna opłata za korzystanie z muzyki kosztuje tutaj 19,99 zł miesięcznie, a więc mówimy o w miarę sensownej cenie, która nie powinna zaboleć żadnego miłośnika tej formy rozrywki. W zasadzie za wspomniane 20 zł nie moglibyśmy kupić nawet jednej płyty ulubionego wykonawcy, oczywiście przy założeniu, że mówimy o rynku pierwotnym. Uczciwie? Uczciwie, ale dla niektórych wciąż jest to za drogo. Przyszli klienci nie wiedzą przecież, czy zasoby Google Play Music okażą się dla nich wystarczające. Gigant pomyślał i o nich…
Google przygotował promocję, która niestety obejmuje jedynie nowych klientów, a konkretnie osóby, które nie korzystały dotychczasowo z Google Play Music. Cóż, ograniczenie w dostępności promocji jest dotkliwe, nie mniej jednak, jeśli możecie się na nią “załapać” — grzech nie skorzystać. W zasadzie, przy odrobinie chęci możecie przecież stworzyć dodatkowe “konto”, które będzie dedykowane wyłącznie muzyce. Kłopotliwe, ale oszczędne, gdyż w przypadku nowych userów GPM pozostaje darmowe przez okres czterech miesięcy, co daje nam niecałe 80 zł. Niby niewiele, ale bądźmy szczerzy — wspomnianą kwotę możemy ulokować znacznie ciekawiej. Nie oznacza to, że firma nie próbowała stosowania podobnych zabiegów wcześniej. Przeciwnie — Google Play Music oferowane było w formie darmowego triala na okres 3 miesięcy. Teraz chętni mają na wypróbowanie usługi 30 dni więcej.
Wątpliwa atrakcyjność, czyli zasoby serwisu
Sam opłacam subskrypcję Spotify, co też wcześniej czyniłem w przypadku Deezera. Liznąłem nawet Apple Music, choć ten nie przypadł mi do gustu, przynajmniej nie w formie, w jakiej w tamtym czasie usługa występowała. Z Google Play Music “byłem” stosunkowo długo i przez pewien czas chwaliłem sobie rozwiązanie twórców mojego ulubionego ekosystemu. Tak było do czasu, w którym postanowiłem poszukać nowych, nie do końca najpopularniejszych utworów. Okazało się, że interesujących mnie pozycji na liście Google Play Music zwyczajnie brak. Co ciekawe, konkurencja wypadała i w zasadzie, dalej wypada pod tym kątem o niebo lepiej. Moje potrzeby i apetyt na muzykę nie muszą pokrywać się z waszym, dlatego też, jeśli nie liście jeszcze okazji korzystać z Google Play Music — wypróbujcie usługę, która jest na chwilę obecną darmowa (czasowo).
Źródło: AndroidPolice, Google Play Music