Wyniki kwartalne Apple sporym zaskoczeniem dla krytyków
Apple postanowiło pochwalić się najnowszymi wynikami finansowymi, które zdają się przeczyć ostatnim doniesieniom analityków, którzy twierdzili, że tegoroczne iPhone’y nie sprzedają się wystarczająco dobrze. Nie są to jednak jedyne wnioski, które można wyciągnąć z analizy raportu finansowego sadowników. Świetnym przykładem będzie tutaj MacBook Pro, w którego sukces sprzedażowy również powątpiewano.
Nie wierzę w przypadki, dlatego też sądzę, że idealne zgranie publikacji raportu kwartalnego Apple z premierą sklepową najnowszego produktu firmy — iPhone’a X było zaplanowanym zabiegiem. Co firma chciała uzyskać przez wspomniany “zbieg wydarzeń”? W mojej ocenie — chodziło głównie o rozgłos, który podświadomie pokazał, jak potężny jest gigant z Cupertino. Kolejna kwestia to skojarzenie premiery sklepowej dziesiątki z nieprzyzwoicie pozytywnymi wynikami kwartalnymi, z którymi w prawdę mówiąc, ma wspólnego tyle, co nic. Sprytne, ale przyjrzymy się liczbom.
Apple pobiło oczekiwania analityków
Firma dysponuje rezerwami finansowymi, które moglibyśmy porównać z tymi, jakimi dysponuje wiele państw. To idealnie obrazuje kondycję firmy i stanowi potężną bron w walce z hejterami. Tak, Apple ma fanów, którzy bardzo często nazywani są wyznawcami. Nie mniej, firma ma również przeciwników, do których śmiem zaliczyć analityków twierdzących, że zainteresowanie nowymi produktami firmy jest poniżej średniej oczekiwań. Dziś po publikacji wyników kwartalnych, sadownicy mogą najzwyczajniej w świecie śmiać się w twarz osobom twierdzącym, że “Apple się kończy”.
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy z naszych czytelników interesuje się konkretnymi liczbami, dlatego nie będę prezentował całości sprawozdania finansowego. Właściwie nie zamierzam prezentować nawet jego znacznej części. Chcę skupić się wyłącznie na najistotniejszych danych, które pozwolą wam zrozumieć, dlaczego Apple ma powody do radości.
Apple w ostatnim kwartale odnotowało łączny przychód w wysokości 52,5 mld dolarów, czyli mówimy o 12-procentowym wrośnie. Czysty zysk wynosi o 9 mld dolarów więcej niż w roku ubiegłym, co daje nam 18-procentowy progres. Co składa się na wspomniane liczby?
iPhone i MacBook Pro siłą Apple
Apple sprzedało w ostatnim kwartale 4,6 mln sztuk iPhone’ów (o 3% więcej niż przed rokiem), co dało firmie przychód 28,8 mld dolarów (o 2% więcej niż przed rokiem). W przypadku komputerów Mac mówimy o dziesięcioprocentowym wzroście liczby sprzedanych sztuk w stosunku do ubiegłorocznych wyników (5,3 ml sztuk). Oznacza to przychód o 25% wyższy niż rok wcześniej.
Do powyższych wyników doliczyć trzeba przychód ze sprzedaży iPadów, dodatkowych usług oraz innych produktów, w przypadku których również odnotowano zyski. Całościowy przychód firmy za ostatni kwartał wynosi 52,5 mld dolarów, co daje nam czysty zysk równy 10,7 mld dolarów. Jak nie trudno zgadnąć odbiło się to na wzroście cen akcji i gigant z Cupertino jest dziś wart ponad 900 mld dolarów.
Patrząc na zainteresowanie, z jakim spotkał się iPhone X, który to wszedł dziś do sprzedaży, następne ogłoszenie wyników kwartalnych może okazać się dla Apple jeszcze bardziej pozytywne. Marża, z jaką firma sprzedaje rocznicowe modele smartfonów, jest ogromna i jak mniemam, przełoży się to na zyski. Nie obawiam się też o niską sprzedaż samego smartfona, gdyż stanowi on pewnego rodzaju ewolucję w świecie sadowników. Brawo Tim, tak trzymać!
Źródło: Apple
