Stephen Hawking nie żyje. Odszedł w wieku 76 lat
Dzisiejszego poranka w domu w Cambridge zmarł Stephen Hawking, 76-letni fizyk, kosmolog, autor niezliczonych opracowań naukowych skupiających się na przyszłości. Stephan Hawking, najwybitniejsza sylwetka współczesnego świata fizyki odszedł po latach walki z ciężką chorobą — stwardnieniem zanikowym bocznym.
Nie znamy jeszcze dokładnych okoliczności śmierci Hawkinga, jednak wiemy już, że zmarł dzisiejszego poranka w swoim domu w Cambridge otoczony najbliższymi mu osobami. Rodzina wydała komunikat za pośrednictwem agencji Press Association.
"It would not be much of a universe if it wasn’t home to the people you love'." Stephen Hawking's family say they will 'miss him forever' after his death aged 76 https://t.co/Hs2hdtbfsC
— PA Media (@PA) March 14, 2018
Stephen Hawking mimo choroby przez lata kontynuował badania
Stephen Hawking już w wieku 21 lat otrzymał od lekarzy informację o wykryciu straszliwej choroby — stwardnienia zanikowego bocznego. Medycy nie dawali mu większych szans na szczęśliwe życie, lecz Stephen nie poddawał się i kroczył obraną przez siebie ścieżką. Dziś Stephen Hawking jest istną ikoną świata astrofizyki. Jego publikacje oraz powstałe na ich bazie programy telewizyjne są niezwykle popularne nawet wśród osób niezainteresowanych kosmosem.
Przykuty do wózka inwalidzkiego naukowiec komunikował się ze światem za pomocą specjalnego syntezatora mowy, którym starował za pomocą ust i głowy. Upór w dążeniu celu był bez wątpienia jego mocną stroną.
Stephen Hawking to wybitna postać i ze smutkiem przekazuję informację o jego śmierci. W najbliższych dniach postaram się przybliżyć wam jego historię w osobnych publikacjach.
Źródło: Press Association