Tony Fadell, twórca iPoda wygłasza kontrowersyjną opinię dotyczącą uzależnienia od smartfonów
Amerykański inżynier Tony Fadell, zwany też “jednym z ojców iPoda” w publikacji dla serwisu Wired podzielił się z czytelnikami nietypowym pomysłem dotyczącym Apple. Tony uważa, że gigant z Cupertino powinien zainteresować się poważnym problemem, którym bez wątpienia jest dzisiaj uzależnienie od smartfonów. Przykład możliwych do wdrożenia działań zaskoczyły nawet mnie.
Powiedzmy sobie szczerze — giganci branży okołotechnologicznej nie są raczej chętni do działań mających ograniczyć użytkowanie usług oraz produktów przez siebie wytwarzanych. Nie inaczej jest w przypadku Apple, które uzależniło od siebie gros fanów elektroniki, tworząc wokół swojego ekosystemu coś na kształt “religii”. Tony Fadell jako część zespołu Apple, jeden ze współtwórców iPoda i pracownik mający udział w tworzeniu iPhone’a powinien utożsamiać się z polityką firmy. Powinien…
Tony Fadell chce walki z uzależnieniem od smartfonów
Tony uważa, że firma z nadgryzionym jabłkiem w logo powinna zainteresować się problemem uzależnienia od smartfonów. Według ojca iPoda Apple ma wszelkie potrzebne narzędzia, które pozwoliłyby odzyskać użytkownikom kontrolę nad czasem spędzonym przez niewielkim ekranem smartfona i ja się z panem Fadellem muszę zwyczajnie zgodzić.
Fadell nie głosi żadnych przewrotnych teorii ani nie propaguje działań, które mogłyby w sposób bezpośredni zagrozić Apple. Inżynier podzielił się jedynie swoimi przemyśleniami odnośnie narzędzi, do jakich powinni mieć dostęp wszyscy użytkownicy smartfonów.
Przede wszystkim Tony Fadell twierdzi, że każdy user powinien móc wyświetlić konsolę zawierającą informację ze statystykami użycia urządzenia. Statystykami zbliżonymi do informacji o podziale makroskładników na produktach spożywczych. Ma to sens i jak mniemam, pozwoliłoby to na poznanie rzeczywistej skali użycia aplikacji/funkcji zbędnych oraz tych niezbędnych. Oczywiście efektem końcowym miałaby być zmiana złych nawyków.
Pozostałe pomysły są już w mojej ocenie nieco przesadzone. Nie wiem jak wy, ale ja sądzę, że ustalanie limitów dziennych na korzystanie ze smartfona przez osobę dorosłą jest zwyczajnie niepotrzebne, a nawet problemowe.
Źródło: Wired