You are here
HBO GO na PS4 to droga przez mękę. Prawie. felietony 

HBO GO na PS4 to droga przez mękę. Prawie.

Dostępność serwisów VOD w Polsce jest obecnie tym, co powoli przekonuje mnie do tego, by zrezygnować z płacenia za kablówkę. Ilekroć szukam czegoś ciekawego, co mógłbym obejrzeć w „klasycznej telewizji”, odbijam się od ściany reklam i treści, które już dobrze znam. Postanowiłem w końcu wypróbować HBO GO na PS4 i trochę żałuję, bo dostałem świetny, ale mocno niedopracowany produkt.

HBO GO na PS4

Pozwolę sobie zacząć od tego, że korzystał już w przeszłości z HBO GO, ale wtedy mój operator kablówki jeszcze to oferował. Potem nastąpiły jakieś problemy i zostałem z niczym, bo do niedawana przecież bez wykupionego abonamentu, nie dało się korzystać z aplikacji. Dziś nie ma już z tym problemu, choć stare grzechy aplikacji dalej są widoczne gołym okiem. Niestety, ale chyba zbyt mocno przyzwyczaiłem się do Netflix, by teraz zadowolić się niedoróbkami.

HBO GO na PS4

Aplikacja HBO GO na PS4 pojawiała się już dość dawno, ale dopiero teraz zdecydowałem się na wypróbowanie tego cudeńka. Wakacje to chwila oddechu, więc idealny moment na to, by przypomnieć sobie Rodzinę Soprano czy The Wire. Bo nie da się ukryć, że jeżeli chodzi o bazę seriali, to HBO GO ma nad Netflix dużą przewagę. Szczególnie, jeżeli szukamy tytułów, które dziś określane są mianem klasyki. Wprawdzie Netflix to np. Przyjaciele czy Breaking Bad, ale HBO GO ma jeszcze Gre o Tron, Detektywa czy polską Watahę.

Pamiętam, jak musiałem zalogować się do aplikacji za pierwszym razem. Robiłem to przez wersję przeglądarkową, ale to było dość dawno i sądziłem, że teraz będzie inaczej. Niestety, ale dalej nie musiałem odpalać laptopa, by uwierzytelnić PlayStation jako jedno z urządzeń, na którym mogę oglądać treści. Rejestracja na stronie przeszła w porządku, ale kiedy chciałem już wpisać specjalny kod, by dokończy uwierzytelnianie, okazało się, że nie mogę zrobić tego z poziomu smartfona, ani tabletu. Nie wiem czy jako jedyny miałem takiego pecha, bo choć instrukcja na ekranie telewizora informowała, że mogę to uczynić, to już wyświetlacz telefonu mówił mi co innego. Niby nie jest to wielka niedogodność, ale jeżeli już jestem o czymś informowany, to wypadałoby, żeby to działało.

Jak aplikacja HBO GO działa na PS4?

HBO GO na PS4 działa… różnie. Obejrzałem do tej pory kilkanaście odcinków Rodziny Soprano i do tej pory aplikacja zdążyła zawiesić mi się trzy razy. Za każdym razem wymagało to ode mnie wyjścia do poziomu menu, sprawdzenia czy są nowe aktualizacje (nie, nie ma), a następnie ponownego wejścia do HBO GO. Można by powiedzieć, że to zaledwie „trzy razy”, ale z Netflix korzystam od ponad roku i do tej pory miałem problem raz i związany on był ze słabym sygnałem Wi-Fi. Wtedy pomógł reset routera, a teraz po prostu się przyzwyczajam.

Samo wyszukiwanie treści zdaje się być dość przestarzałe, ale po chwili można się do niego przyzwyczaić. Oczywiście programy, filmy i seriale można dodawać do swojej listy, więc tutaj problemów nie uświadczyłem. Drażni mnie jedynie to, że wracając do jakiegoś serialu, HBO GO nie pamięta moich ustawień. Innymi słowy za każdym razem muszę wybierać opcję dźwięku lub napisów, choć to powinno zostać zapamiętane i wyskakiwać „z automatu”. Brakuje mi też opcji z różnymi profilami dla użytkowników, bo znacznie ułatwiłoby to korzystanie z jednego abonamentu na kilku urządzeniach.

Sama aplikacja działa też dość wolno i czasami zdarza się jej łapać „zawiechy”. Wprawdzie można się do tego przyzwyczaić, ale chyba nie tak powinno to wyglądać. I tak jest o wiele lepiej, niż kiedy korzystałem z Chromecasta. Streamowanie na urządzenie podłączone do telewizora zazwyczaj kończyło się u mnie frustracją. Na konsoli jest już znacznie lepiej, choć dalej usłudze przydałoby się dopracowanie.

VOD to przyszłość

Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że telewizja w takiej formie, jak ją dziś mamy, niedługo zniknie. Jeżeli programy miałby być finansowane z abonamentów użytkowników, dostawalibyśmy treści na znacznie wyższym poziomie. HBO to udowadnia, bo praktycznie każda ich produkcja trzyma wysoki poziom. Z Netflix sytuacja wygląda podobnie, choć nie sposób nie zauważyć, że ostatnio dostajemy coraz gorsze seriale i filmy opatrzone słówkiem „Oryginal”. Za to w każdej chwili mogę przestać oglądać i w kilka sekund przejść do listy zapisanych produkcji i wybrać coś innego. Przeskakiwanie po kanałach zaczęło mnie już nużyć, bo ciągle trafiam na reklamy.

I choć HBO GO na PS4 działa… różnie, to i tak wolę to, niż telewizję.

Laptopy, smartfony czy konsole na których odpalicie HBO GO, znajdziecie w naszym sklepie internetowym.

Źródło: HBO GO / opracowanie własne

Related posts

Leave a Comment