You are here
Umieść swoją twarz w firmie porno. To przyszłość branży artykuły News 

Umieść swoją twarz w firmie porno. To przyszłość branży

Chciałoby się temu zaprzeczyć, ale liczby mówią same za siebie. Uwielbiamy filmy porno i konsumujemy je na potęgę. Rynek ten, podobnie jak każdy inny ewoluuje dzięki rozwojowi technologii. Twórcy treści erotycznych postanowili wykorzystać SI do swoich celów. Jak? Proponując klientom umieszczenie ich twarzy w filmach, naprawdę odważnych filmach.

Porno

Pamiętacie aferę z fake porno, w których to filmach zamiast twarzy aktorek pojawiały się twarze celebrytek? Oburzenie społeczności było ogromne, dlatego też właściciele serwisów postarali się o szybkie wycofanie podobnych treści z zasobów serwisu. Choć nie jestem celebrytką, ani nawet celebrytą, nie chciałbym, aby twarz aktora filmu erotycznego została zastąpiona moją twarzą. Są jednak osoby, którym taki scenariusz bardzo się podoba. Ba, są w stanie za niego zapłacić.

Twoja twarz w filmie porno

Naughty America to jeden z największych dostawców filmów erotycznych na świecie. Jest to jednocześnie pierwszy podmiot, który będzie oferował dość nietypową usługę, w ramach której klienci będą mogli umieścić swoje twarze w przeróżnych produkcjach porno. Taka możliwość nie będzie jednak tania. Proste przeróbki to koszt około kilkuset dolarów, podczas gdy bardziej skomplikowane materiały mogą kosztować nawet kilka tysięcy. Skąd wysokie ceny?

Wszystko rozbija się o technologię, a uściślając — pracę, którą trzeba włożyć w jej wykorzystanie podczas tworzenia “filmu”. Otóż nic nie dzieje się tutaj z automatu. Owszem sztuczna inteligencja wspiera zachowanie “twarzy” klienta w wideo, jednak samo jej umieszczenie w klipie będzie wymagało pracy wielu osób. Aby stało się to możliwe, klient będzie musiał przesłać do serwisu zestaw zdjęć i filmów swojej twarzy, na których widoczna będzie wyraźna mimika lica danej osoby.

Nadużycia

Nie oceniam. Każdy może podchodzić do sfery erotycznej, jak mu się żywnie podoba. Dziś, w świecie seks robotów nie dziwi mnie już prawie nic. Problemem mogą okazać się nadużycia. Pomyślcie tylko, że ktoś dysponujący bogatym arsenałem waszych zdjęć i filmów może pokusić się o stworzenie spersonalizowanego filmu wideo bez waszej zgody? Jest to niestety realna wizja, zwłaszcza że takowe “dane” umieszczamy na przykład na Facebooku. Miejsce nadzieję, że Naughty America poradzi sobie z kwestią prywatności w sposób wzorowy.

Źródło: TheVerge

Related posts

Leave a Comment