Gracze wydają mniej, ale nie na Nintendo Switch

Zdaje się, że rynek sprzętu oraz gier, powoli staje się przesycony. Według danych NPD, gracze wydają teraz mniej, niż w zeszłym roku, a sam ten trend trwa już od dłuższego czasu. Nic też nie zapowiada wielkich zmian w tej materii, choć jednak firma ma powody do świętowania, a mowa tutaj o Nintendo, które pobiło ostatnio swój rekord.

Jeżeli chodzi o rynek konsol, to część z graczy może wstrzymywać się z zakupem nowego sprzętu do grania. Przecież ostatnio dowiedzieliśmy się, że premiera PlayStation 5 odbędzie się pod koniec przyszłego roku, a więc podobnie, jak kolejnego Xbox’a. Ci więc, którzy mają zamiar poczekać na kolejną generację sprzętową, nie wydają teraz pieniędzy, co zresztą odczuł amerykański rynek, a tak przynajmniej wynika z opublikowanych przez NPD raportów.

Gracze wydają mniej

Nie będzie chyba dla nikogo niespodzianką, jak powiemy, że gracze wydają mniej pieniędzy. Można powiedzieć, że jest lepiej, niż w latach 2015-2017, ale w stosunku do ubiegłego roku, we wrześniu konsumenci w Stanach Zjednoczonych wydali o 8 procent mniej na gry oraz akcesoria. Sam sprzęt także dostał solidny łomot, bo w stosunku do ubiegłego roku, spadek wynosi aż 22 procent. Takie zachowania konsumentów widać na amerykańskim rynku od wielu miesięcy, ale możemy podejrzewać, że podobne wyniki są na całym świecie. I choć gracze wydają mniej, to nie w przypadku Nintendo.

W przypadku tej konsoli, wrzesień był wyjątkowo dobrym miesiące. Jeżeli porównać do zeszłorocznych wyników, firma zanotowała aż 20 procentowy wzrost sprzedaży. Dodatkowo, udało się im sprzedać w samych Stanach Zjednoczonych aż 15 milionów konsol. W ten wynik wchodzi także wypuszczona ostatnio Nintendo Switch Lite. W Europie Japończycy także poradzili sobie wyśmienicie, bo tutaj sprzedali ponad 10 milionów sztuk swoich sprzętów, a globalnie ponad 37 milionów. Z gier, które pojawiły się na rynku, aż czternaście tytułów sprzedało się w ilości ponad miliona egzemplarzy, a cztery z nich przebiły granicę sześciu milionów (Mario Kart 8 Deluxe, The Legend of Zelda: Breath of the Wild, Super Smash Bros. Ultimate oraz Super Mario Odyssey).

Które gry chętnie kupowano?

Wyniki raportów NPD pokazują także, które gry klienci kupowali najchętniej. Wielką niespodzianką jest obecność na liście NBA 2k20, czyli ostatniej wersji gry sportowej dla fanów koszykówki. Tytuł zaliczył fenomenalny start i to na tyle, by zająć pierwszą pozycję, zarówno na liście najchętniej kupowanych gier we wrześniu, jak i tych w całym 2019 roku. Sądziliśmy, że równie dobrze poradzi sobie FIFA 20, ale widać amerykanie nie przepadają aż tak bardzo za piłką nożną, jak za ich ukochaną koszykówką.

Cieszy wysoka obecność Borderlands 3 na liście najchętniej wybieranych pozycji, ale widać też, że Nintendo Switch i ich gry, cieszą się w Stanach Zjednoczonych niesłabnącą popularnością. We wrześniu chętnie kupowano The Legend of Zelda: Link’s Awakening oraz Mario Kart 8 Deluxe, ale żaden z tych tytułów nie zagościł na liście najchętniej wybieranych pozycji w całym 2019 roku. Tam znalazło się za to Super Smash Bros. Ultimate. Doskonale poradziła sobie także kolejna wersja Mortal Kombat i nowa wersja klasycznego Resident Evil 2.