HBO Go będzie droższe, a aplikacja dalej nie działa dobrze
To musiało prędzej czy później nastąpić i HBO Go będzie droższe. Nie tak dawno temu firma obniżyła przecież cenę i w końcu „uwolniła” serwis VOD od tego, by konieczna była umowa z operatorem. Każdy mógł korzystać z HBO Go, niezależnie od tego, czy miał wykupiony pakiet filmowy. Tylko czy teraz po podwyżce, dalej będzie się chętnie korzystało z platformy?
Zawsze stawialiśmy HBO wyżej, niż Netflix, a przynajmniej w kwestii tworzonych materiałów. Zwyczajnie autorskie produkcje tego pierwszego podobały nam się znacznie bardziej. To się oczywiście nie zmieni, bo HBO ma w zanadrzu jeszcze kilka ciekawych propozycji na najbliższe miesiące, ale w momencie podniesienia ceny abonamentu, zaczynamy zauważać także minusy całej platformy.
HBO Go będzie droższe
Subskrybenci usługi powinni sprawdzić swoje skrzynki mailowe, bo w nich czeka niezbyt przyjemna wiadomość. Otóż od najbliższego miesiąca, HBO Go będzie droższe. Obecnie za miesięczny dostęp do usługi trzeba zapłacić 19.90 złotych, a w kolejnych miesiącach będzie to już 24.90 złotych. Niby to tylko 5 złotych drożej, ale mimo wszystko, jest to znacząca podwyżka, bo w skali roku wychodzi aż 60 złotych. Co jest powodem zmiany cen subskrypcji? Tak możemy przeczytać we wspomnianej wiadomości:
„Powodem wzrostu ceny jest to, że w nadchodzących miesiącach zwiększamy liczbę udostępnianych seriali, oferując jeszcze więcej amerykańskich produkcji HBO, takich jak Watchmen czy Czarnobyl, a także szereg seriali HBO produkowanych w Europie, takich jak Wataha czy Nieświadomi.”
Trudno nie zauważyć tego, że powyższy cytat zawiera pewien błąd. Przecież serial Czarnobyl jest już dostępny na platformie i to nie „od wczoraj”, a Watchmen swoją premierę ma dzisiaj. I choć odcinki tego drugiego będą udostępniane co tydzień, trudno całość opisać jako coś, co będzie można określić, jako „zwiększenie liczby udostępnianych seriali”. Najbardziej denerwujące dla użytkownika jest to, że nie podano niczego nowego, co mogłoby sprawić, żeby ten swojej subksrybcji nie anulował. Żadnej nowej rozpiski seriali. Innymi słowy, żadnego sensownego powodu, dlaczego warto kontynuować płacenie za dostęp do serwisu.
Wyższa cena, te same kłopoty
Każdy kto korzysta z aplikacji HBO Go z pewnością natknął się na występujące tam problemy. Zacinające się odcinki serialu, kłopoty z napisami/lektorem czy też tak prozaiczne rzeczy, jak brak możliwości przewijania czołówki. W momencie największego zainteresowania, czyli wtedy, kiedy pojawiały się nowe odcinki ostatniego sezonu Gry o Tron, serwis padał na kilka godzin. Nam samym zdarzyło się oglądać serial z polskim lektorem, choć w ustawieniach było zaznaczone, że ścieżka dźwiękowa miała pozostać oryginalna. Restart aplikacji niestety nie pomógł, a dodajmy do tego, że nie zapisało miejsca, gdzie skończyliśmy oglądać.
To może i są „problemy pierwszego świata”, ale patrząc na to, jak dobrze działa aplikacja Netflix czy nawet Amazon Prime Video, nie potrafimy zrozumieć, czemu z HBO Go od lat są problemy. Użytkownicy od dawna proszą o to, żeby pojawiła się możliwość tworzenia niezależnych profili, skoro można korzystać z serwisu na różnych urządzeniach. Dalej tego nie wprowadzono. Prawdopodobnie dużo rzeczy zostanie ulepszonych, kiedy na rynku zadebiutuje nowe HBO Max, czyli znacznie bardziej rozbudowany serwis VOD. Tylko, że do tego czasu trzeba się dalej męczyć z aplikacją, która nie działa tak, jak powinna.
Klienci uciekną?
HBO Go będzie droższe, ale nic nie zapowiada tego, że będzie przez to działało lepiej. Podejrzewamy, że wiadomość, którą dziś dostali subskrybenci, przyczyni się do skasowania kilku kont. I wcale nas to nie dziwi. Dalej obstajemy przy tym, że HBO kręci lepsze seriale, ale sposób ich oglądania na platformie VOD, zwyczajnie od nich odstrasza.
Nowe laptopy oraz smartfony, które pozwolą wam oglądać ulubione VOD tak, jak lubicie, znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: HBO Go informacja prasowa / Opracowanie własne