Amerykańscy gracze emitują rocznie tyle CO2, co cała Sri Lanka
Grający w gry komputerowe Amerykanie produkują rocznie tyle ocieplającego klimat CO2, co 20–milionowa Sri Lanka – informuje „The Computer Games Journal”.
Chociaż szkodliwe dla klimatu gazy cieplarniane zwykle kojarzone są z samochodami, samolotami czy wytwarzającymi metan krowami, także rozrywka ma swój udział w globalnej emisji.
Jak wykazali naukowcy z Lawrence Berkeley National Laboratory w Kalifornii (USA), emisja dwutlenku węgla związana z aktywnością amerykańskich graczy sięga 24 milionów ton CO2 rocznie. To emisja większa niż dla wszystkich lodówek w kraju, dorównująca emisji powodowanej przez ponad 20 milionów mieszkańców Sri Lanki.
Przebadano 26 systemów gier z ostatnich 15 lat, od konsol Microsoft do Nintendo, komputerów osobistych i Apple TV. 20 testerów grało w 37 popularnych gier, na przykład Minecraft, Skyrim lub Call of Duty, aby sprawdzić różnice między systemami i sposobem gry. Naukowcy ekstrapolowali uzyskane wyniki na 134 milionów systemów gier zainstalowanych w całych USA.
Rodzaj gry nie wydawał się determinować zużycia energii. Pozornie prosta gra logiczna, taka jak Candy Crush, wciąż może zużywać prawie tyle samo energii, co bardziej złożona gra online dla wielu graczy, jak League of Legends.
Zapotrzebowanie na energię rośnie wraz z coraz lepszą grafiką, rosnącą rozdzielczością a popularnością (obecnie 4K) i rosnącą popularnością szczególnie energochłonnych gier strumieniowych („w chmurze”), podczas których bez przerwy przesyłane są dane. Badanie nie uwzględniło gier mobilnych, których wpływ na środowisko może być jeszcze większy – dysponujący ograniczona mocą obliczeniową gracze mobilni mogą być bardziej skłonni do wybierania gier w chmurze, które wykorzystują potężną infrastrukturę dostawców usług internetowych.
Uzyskane wyniki pokazują, że gry to najbardziej energochłonna forma rozrywki. W sumie zużywają 34 terawatogodziny rocznie, czyli 2,4 proc. całkowitego zużycia energii elektrycznej przez amerykańskie gospodarstwa domowe. Koszty energii elektrycznej były bardzo zróżnicowane, od 5 do 1000 USD rocznie, w zależności od średnich cen energii w Stanach Zjednoczonych. Emisja CO2 zależy z kolei od regionalnego koszyka energetycznego paliw kopalnych i odnawialnych źródeł energii.
źródło: Nauka w Polsce PAP