Fajne.to, czyli jak O2.pl zamierza wejść na rynek serwisów hostingowych.

Przechowywanie plików w chmurze staje się coraz modniejsze, co wcale nie dziwi. Wygoda, dostęp do plików z każdego urządzenia, pełna synchronizacja – to potrafi przekonać. Na rynku jest już wiele tego typu usług, jednak Fajne.to wyróżnia się … integracją z Facebookiem.

Ruch właścicieli portalu O2.pl jest dość odważny, biorąc pod uwagę naprawdę mocną konkurencje. Nie wspomnę tu nawet o gigantach takich jak iCloud, Google Dysk, Skyrive czy Dropbox, gdyż z ich usługami ciężko podjąć walkę. W sieci jest jednak wielu mniejszych graczy oferujących ciekawe rozwiązania służące przechowywaniem plików w chmurze.

Fajne.to nie jest jednak zwykłą chmurą, rządzi się swoimi prawami. Aby skorzystać z usługi nie trzeba zakładać specjalnego konta, do zalogowania posłużą nam dane z serwisu społecznościowego Zuckerberga, wygodne prawda? Plikami umieszczonymi przez nas w chmurze od O2.pl możemy  dzielić się ze znajomymi, a nawet całymi grupami znajomych.

Niestety do dyspozycji dostajemy jedynie 2GB miejsca z nielimitowanym transferem i dane będzie trzeba usunąć po 60 dniach, licząc od daty ostatniego pobrania.

Zakładając, że będziemy dzielili się małymi plikami, których termin ważności nie musi być długi, usługa Fajne.to wydaje się być interesująca. Serwis ma naprawdę spore szanse na zdobycie dużej popularności, głównie za sprawą wcześniej wspomnianej integracji z serwisem społecznościowym Facebook. To jakie pliki będą udostępniać użytkownicy, zależy wyłącznie od nich. Tutaj może pojawić się problem dotyczący legalności przechowywanych materiałów.

Z chwilą pisania tekstu Fajne.to zdobył już 100 użytkowników, a liczba przechowywanych plików sięgnęła 3428.