Czy Polak nadąża za postępem technologicznym?
Cały świat pędzi, a my razem z nim. Niegdyś listy i telegramy, dziś smsy, e-maile oraz skype. Rola nowoczesnych technologii w naszym życiu wzrosła, co też wymusiło na nas przystosowanie się do ciągle zmieniającej się rzeczywistości. Czy udało nam się nadrobić zaległości czy też ciągle pozostajemy w tyle?
Codziennie dochodzą do naszych uszu informacje na temat nowych okularów Google Glass, smartwatcha, czy też wzrastającej roli druku 3D. Przy takim natłoku nowoczesnych technologii rodzi się pytanie: czy to jest dla Polaków? Bowiem jak pokazują dane, w korzystaniu z nowoczesnych technologii nadal pozostajemy w tyle.
Telefon w rękach Polaka
Jak wynika z ostatnich badań Consumer Connection System tylko 18 proc. Polaków korzysta ze smartfonów. Z kolei, jak donosi Pew Center for Internet and American Life, wśród Amerykanów odsetek ten wynosi aż 56 proc. Tylko 9 proc. z nich nie posiada na dany moment żadnego telefonu komórkowego. Pomimo tak dużej różnicy, liczba sprzedanych telefonów oraz tabletów w naszym kraju wciąż wzrasta, jak i rola tego sprzętu w naszym codziennym życiu. Obecnie nie tylko dzwonimy, piszemy smsy, ale też korzystamy z sieci w telefonie. W ciągu zaledwie 2 lat, od 2010 do 2012 r., liczba osób regularnie korzystających w ten sposób z Internetu wzrosła o prawie 600 proc. i obecnie wynosi ok. 5,5 mln osób, w wieku 15-64 lat. Oczywiście prym wiodą tu ludzie młodzi w wieku 15-24 lat (36 proc.) oraz 25-34 lat (29 proc.). – Dużą rolę w popularności Internetu odgrywają smartfony, które posiada już co piąty Polak. Przy jego pomocy można nie tylko odwiedzać strony internetowe, wysyłać e-maile, ale również korzystać z portali społecznościowych, gier oraz szerokiego wyboru aplikacji mobilnych – mówi Paweł Tomczyk, CEO firmy Rearden Technology S.A.. Jak wynika z tego samego badania, największą popularnością cieszą się aplikacje społecznościowe (41 proc.), użytkowe (41 proc.), gry (39 proc.) oraz aplikacje związane z tematem pogody (38 proc.). Niestety, nieco gorzej w naszym państwie wygląda kwestia rozwoju tradycyjnej formy korzystania z Internetu.
Internet to potęga, ale nie u nas
Jak wynika z najnowszego badania NetTrack z Internetu korzysta zaledwie 57,5 proc. Polaków, co stanowi 17,31 mln osób. Niestety liczba użytkowników sieci w zestawieniu do ubiegłego roku wzrosła zaledwie o 2 proc. Według raportu World Internet Users, Polska pod względem osób korzystających z sieci w 2012 r. znalazła się na 22. miejscu. Z kolei prym w tym zakresie wiodą trzy państwa: Japonia (100 mln), USA (265 mln) oraz Chiny z liczbą 450 mln użytkowników. – Państwa z czołówki należą do potęg w zakresie wdrażania nowoczesnych technologii, bowiem uchodzą za ich prekursorów. Z kolei my niestety jeszcze długo pozostaniemy w tyle w tym zakresie. Ma na to wpływ nie tylko nasza struktura wieku, ale też niewielkie zarobki w stosunku do cen elektronicznego sprzętu oraz abonamentów za korzystanie z Internetu – mówi Konrad Tylka, firma Easy Design, zajmująca się drukiem 3D. – Dodatkowo, pomimo ogromnej chęci oraz dużej liczby młodych osób, mających pomysł na wdrożenie nowoczesnych rozwiązań, w naszym kraju brakuje pieniędzy oraz ekonomicznego podejścia do takiej formy biznesu. Co ciekawe, wielu z naszych rodaków pracuje dla największych firm IT, co świadczy o ogromnym potencjale młodego pokolenia – dodaje.
Co nas hamuje?
Pierwszym czynnikiem hamującym nasz rozwój w zakresie nowoczesnych technologii jest wiek. Jak wiadomo, obecnie polskie społeczeństwo jest w fazie starzenia się. Według danych CBOS tylko 11 proc. Polaków powyżej 65. roku życia korzysta z Internetu w 2012 r.. Z kolei aż 93 proc. aktywnych użytkowników stanowią młodzi w wieku 18-24 lat. Hamulcem dla większości starszych ludzi jest obawa przed nowością, a także pogląd, że w tym wieku nie są w stanie niczego się nauczyć. Szansą na poprawę tego wyniku jest fakt, iż coraz więcej osób w wieku 40. lat korzysta w sieci, a z czasem przechodząc w wiek emerytalny zasilą grono e-użytkowników.
Kolejnym istotnym hamulcem jest wciąż utrzymujące się ogromne znaczenie telewizji, która według raportu WIP 2012, utożsamiana jest ze źródłem informacji oraz rozrywki. Jednak zjawisko to jest najczęściej utożsamiane wśród starszego pokolenia, które nie nadążyło za rozwojem nowoczesnej technologii i nie odkryło funkcji rozrywkowej oraz informacyjnej sieci. Ostatnim kluczowym czynnikiem są nasze zarobki, które niestety nie pozwalają większości ludzi na nadążanie na nowinkami technologicznymi, a ledwo pozwalają na pokrycie podstawowych potrzeb życia codziennego.
Reasumując, Polacy nie należą do szarego końca w zakresie znajomości nowoczesnych technologii. To, co nas hamuje jest bowiem uzależnione nie od naszej mentalności, zaś od struktury wieku oraz braku środków na opłacenie korzystania z nowoczesnych urządzeń.