Alcatel pokaże modularnego smartfona?
Pod koniec lutego w Barcelonie odbędą się jedne z najważniejszych targów technologicznych na świecie. Mowa oczywiście o Mobile World Congress, na którym każdy z producentów będzie chciał pokazać coś wyjątkowego. Czy tak zrobi także Alcatel, dając nam modularnego smartfona?
Wśród mnogości producentów z całego świata, uwaga mediów skupia się zazwyczaj na kilku największych. To przede wszystkim takie giganty jak Samsung, LG czy Sony. Każdy z nich będzie chciał czymś zachwycić i sprawić, że po całym internecie rozleje się fala przychylnych komentarzy. Wiemy już, czego można się spodziewać po Samsungu, który najpewniej pokaże na targach Galaxy S8. LG i Sony nie pozostaną mu dłużne i także wystawią na pokaz swoje flagowce.
Czy to jednak oznacza, że oprócz nich, w Barcelonie nie będzie już nic do oglądania? Oczywiście, że nie, bo wśród wszystkich wystawców zawsze trafiają się perełki. I to takie, które na początku nie wydawały się niczym ciekawym. I choć Alcatel jest producentem dość znanym, to dalej jego urządzenia mobilne nie są zbyt popularne. Klienci chętniej sięgają po rozwiązania konkurencji, które nie zawsze są lepsze czy ciekawsze.
Alcatel modularny telefon
Na Mobile World Congress w Barcelonie, Alcatel być może pokaże aż pięć zupełnie nowych modeli. Oczywiście część z nich będzie tylko i wyłączeni odświeżeniem tego, co do tej pory miał w swoim portfolio producent. Jednak jeden ze smartfonów zapowiada się na coś „nowego”. Skąd cudzysłów? Bo wśród przecieków znalazła się informacja, że model ma być modularny. Oznacza to, że część z jego akcesoriów, klienci będą mogli do woli wymieniać i dopasowywać do swoich potrzeb.
Nie jest to nowe rozwiązanie, a tym bardziej takie, które wywoła rewolucję. Tego typu rozwiązania próbowało już LG przy okazji zeszłorocznej premiery G5, ale ich pomysł, choć ciekawy, nie zmienił niczego. Wydaje się, że Alcatel nie do końca rozumie to, czego chcą ludzie. Według przecieków wymienne moduły będą ograniczały się do tyłu urządzenia i w dużej mierze mogą być tylko wizualnym dodatkiem. Na zdjęciu widać plecki, które wyposażone są w światła LED i mogą świecić na różne kolory w zależności od tego, jaka muzyka będzie odtwarzana. Czyli nic nowego.
Oczywiście możemy się mylić, a Alcatel w rękawie ma asa, którego jeszcze nie chce pokazywać. I miejmy nadzieję, że tak będzie, bo nie potrzebujemy kolejnego ładnego smartfona. Potrzebujemy takiego, w którym bez problemu wymienimy baterię i dołożymy pamięci. Cóż, na oficjalne informacje musimy jeszcze chwilę poczekać.
Źródło i fot.: PhoneArena