Apple WWDC 2017 obędzie się już 5 czerwca. Czego możemy się spodziewać?
Keynote — event otwierający konferencję WWDC 2017, na której Apple zaprezentuje nowości, nad którymi pracuje, odbędzie się już na początku czerwca. Co ciekawe, wydarzenie zlokalizowane będzie w innym niż dotychczas miejscu.
O 10 rano czasu pacyficznego wystartuje WWDC 2017, czyli tegoroczne Worldwide Developers Conference. Dla nas w Polsce będzie to godzina 19, a więc większość fanów Apple będzie w stanie śledzić transmisję w domowych lub nie warunkach. Ci, który wybierają się do San Jose osobiście, powinni wziąć poprawkę na to, że event odbędzie się w McEnery Convention Center, a nie, jak to miało miejsce do tej pory, w Moscone Center. Nie ma do końca pewności, co do tego, jakie ficzery zaprezentuje firma, ale mamy kilka typów.
WWDC 2017 — co nowego u Apple?
Powtórzę się, nie ma pewności co do szczegółów tematów, które zostaną poruszone na evencie. Nie mniej jednak na podsumowanie moich typów składają się nie tylko osobiste przemyślenia. We wpisie znajdziemy zbiór oparty na doniesieniach, przeciekach oraz opiniach osób blisko związanych z Apple. Nie zapominajmy również o analitykach, którzy wielokrotnie trafnie przewidywali działania Apple.
Rzeczą, która w mojej i innych ocenie nie może zabraknąć na WWDC 2017, są nowe wersje systemów. Mam tu na myśli iOS 11, macOS 10,13, watchOS 4 oraz tvOS 11. Oczywiście największym zainteresowaniem będą cieszyły się dwie spośród 4 wymienionych platform, co nie powinno dziwić nikogo. Wszak liczba urządzeń pracujących pod kontrolą iOS oraz macOS znacząco przewyższa te wykorzystujące tvOS oraz watchOS. Nie ukrywam, że dla mnie prezentacja nowych systemów, które, jak mniemam zostaną niezwłocznie rozesłane do użytkowników iSprzętu, jest dla mnie najistotniejszym punktem czerwcowego wieczoru. Nie oznacza to oczywiście, że inne nowości nie są dla mnie istotne.
Deweloperzy zostaną uraczeni przez Apple nowymi narzędziami pozwalającymi dostosować aplikacje i usługi do najnowszych systemów oraz wytycznych sadowników. To zainteresuje głównie programistów, ale kto wie — może wśród naszych czytelników znajdują się koderzy.
Na WWDC 2017 może pojawić się także głośnik z wbudowaną asystentką głosową Siri. Nikt nie mówi o tym wprost, ale podobno pracownicy Apple już od pewnego czasu testują rzeczony sprzęt. Jego powstanie nie zdziwi chyba nikogo, każdy gigant technologiczny stara się umieści tego typu urządzenie w swoim portfolio. Dlaczegóż więc Apple miałoby odstawać od czołówki. Dla nas Polaków jest to oczywiście raczej ciekawostką, bo po pierwsze nie kupimy raczej “głośnika” oficjalnie w naszych sklepach, a po drugie możemy pomarzyć o obsłudze języka PL.
Czego na WWDC 2017 nie zobaczymy?
Na czerwcowej imprezie z pewnością zabraknie nowych urządzeń komputerowych. Mam tu na myśli wyczekiwanego Mac Pro oraz iPhone’ów — 8 oraz rocznicowego. Na wspomniany sprzęt fanom giganta z Cupertino przyjdzie poczekać nawet do października. W najepszym wypadku do drugiej połowy września.
Nie mniej jednak premiera nowych systemów oraz związana z nimi konferencja może ujawnić rąbek tajemnicy. Tajemnicy, którą bez wątpienia są nadchodzące smartfony z logiem nadgryzionego jabłka na obudowie. Nawet jeśli nic takiego nie będzie miało miejsca, z pewnością zwiększy się liczba przecieków dotyczących zarówno standardowego iPhone 8, iPhone 8 Plus oraz edycji specjalnej (rocznicowej).
Na ten moment nie pozostaje nam nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać transmisji WWDC 2017.
Źródło: Apple