Archiwizacja internetu rozpoczęta.
Od tysięcy lat ludzie starają się pozostawić po sobie ślad dla przyszłych pokoleń. W naszych czasach musiałaby przyjść apokalipsa, żeby wszystko zniszczyć, jednakże kierownictwo Biblioteki Brytyjskiej doszło do wniosku, że żeby jednak nic ważnego nie zginęło podejmą się zarchiwizowania internetu.
Internet jest największą skarbnicą wiedzy, nie zawsze prawdziwej i potwierdzonej, ale prawdą jest, że to właśnie tam najczęściej szukamy odpowiedzi na nasze pytania. Trudno sprawdzić ile zajmują dane zamieszczone w internecie, ale Brytyjczycy podjęli się utrwalenia treści internetowych. Będą archiwizowali wszystko co jest ich zdaniem ważne i związane z narodem brytyjskim. Od artykułów, newsletterów, przez blogi i e-booki, aż do wpisów znanych Brytyjczyków na Facebooku czy Twitterze. W sumie zapisanych zostanie ponad 4,8 miliona stron internetowych.
Stworzono do tego specjalny system, który tak naprawdę będzie musiał wszystko zapisywać na bieżąco. Będzie codziennie aktualizował informacje ze stron czasopism czy dzienników, jednak reszta stron będzie aktualizowana tylko raz w roku.
Planowo system ma zgromadzić aż 1 petabajt danych w ciągu 10 lat. Jednakże naród brytyjski nie jest pierwszy w archiwizowaniu internetu, pierwsi byli Amerykanie i ich organizacja Internet Archive, która tylko do 2010 roku zgromadziła prawie 6 PB danych. Zobaczymy czy moda na archiwizację danych dotrze do Polski, bo pomimo wielu niedociągnięć, jest przecierz mnóstwo rzeczy, które Polacy zrobili dobrze.