Baśń o życiu codziennym niecodziennych bohaterów
We wczesnym dzieciństwie większość z nas była wręcz katowana zachodnimi baśniami, emitowanymi co jakiś czas w telewizji publicznej, a także wieloma ich reprodukcjami w takiej lub innej formie. Z tego powodu większość naszego społeczeństwa bardzo dobrze zna „przypowieść” o trzech świnkach i wilku, wzruszające opowieści o Królewnie Śnieżce czy wręcz romantyczną historię miłości Pięknej i Bestii. Gra studia Telltale Games przedstawia nam swoją wizję aktualnego życia tych baśniowych bohaterów…
Realia życia naszych dziecięcych idoli niestety nie są tak piękne, jak byśmy sobie wyobrażali. Zdecydowali się oni bowiem na ucieczkę ze świata baśni i osiedlenie się w wśród śmiertelników, zmieniając czasem nietypowy wygląd za pomocą magii. Na swoje nieszczęście nie wzięli oni pod uwagę podczas tej przeprowadzki trudności, jakie napotykają w codziennym życiu zwykli ludzie. Wielu z nich popadło w alkoholizm, narkotyki czy zostało zmuszonych do prostytucji, zmagają się również z ciężkimi warunkami mieszkaniowymi i ogólną biedą wynikającą z braku możliwości bądź chęci znalezienia normalnego zatrudnienia. Pomysł oryginalny? No może nie do końca. Gra The Wolf Among Us oparta jest bowiem na szeroko znanym (oczywiście nie w Polsce) komiksie Billa Willinghama pod tytułem Fables.
W grze tej wcielamy się w postać Wielkiego Złego Wilka, który w swym ludzkim przebraniu wygląda na typowego detektywa z wielkiego miasta, zmęczonego życiem, palącego jednego papierosa za drugim i starającego się zwalczyć ciemną stronę swojej natury. Na potrzeby realnego świata przyjął on również ludzkie imię i nazwisko, a mianowicie Bigby Wolf, otrzymał też oficjalne stanowisko szeryfa baśniowego miasta, by strzec jego mieszkańców przed zagrożeniami wynikającymi z otaczającego ich rzeczywistego świata oraz przede wszystkim przed nimi samymi.
Jeżeli graliście w poprzednią produkcję Telltale Games, czyli The Walking Dead nie będziecie zaskoczeni komiksową, acz dbającą o szczegóły grafiką oraz typowym dla przygodówek systemem point and click, który został wykorzystany także w „Wilku”. Pod względem zastosowanych technologii i rozwiązań jest to pozycja niemal identyczna.
Jednak jeśli jeszcze nie widzieliście opowiadań o „Chodzących Trupach” i jesteście przyzwyczajeni do standardowych gier przygodowych, będziecie mocno zaskoczeni. Nie jest to bowiem klasyczna gra nastawiona na rozwiązywanie zagadek, w sumie, gdyby nie oficjalne nazewnictwo, bardziej przychyliłbym się do określenia tego gatunku interaktywnym serialem. Główną częścią tej gry jest sprawiająca wrażenie nieliniowości fabuła, która, nawiasem mówiąc, jest tylko trochę gorsza od tej w The Walking Dead. Uzyskujemy również możliwość wpływania na nią poprzez dość rozbudowane dialogi. Prawie zawsze podczas rozmowy mamy do dyspozycji co najmniej dwie skrajne reakcje na zaistniałe wydarzenie oraz w zależności od sytuacji jesteśmy ograniczeni czasowo co do wyboru odpowiedzi – takie rozwiązanie dodatkowo potęguje uczucie faktycznego konwersowania z napotkaną postacią.
Jak przystało na firmę „OpowiadającąPowieści” gra ta została podzielona na pięć części, lecz w tym momencie sprzedawane są one łącznie. Dodatkowo, z uwagi na fakt, że nie jest to już najnowsza produkcja, całość można nabyć za około 50 zł (wersja PC). Od niedawna The Wolf Among Us można nabyć także na konsole nowej generacji oraz Androida i iOS.
Nad tą grą spędziłem całą niedzielę i szczerze mogę ją wam polecić, nie jest to gra wyłącznie dla fanów komiksu Fables – czerpać z niej rozrywkę mogą także osoby zmęczone oglądaniem nudnawych ostatnio seriali lub chcące po prostu przenieść się w ten dziwny i niecodzienny świat.
