BlackBerry Key2 na renderach prasowych
BlackBerry nie ma szczęścia. Najpierw z jednego z największych producentów na rynku smartfonów stało się firmą na skraju bankructwa, a teraz na dwa dni przed oficjalna premierą do sieci wyciekają zdjęcia ich nowego telefonu. Czy tak faktycznie będzie wyglądało BlackBerry Key2?
Producent chyba na dobre przekonał się do tego, by zrezygnować ze swojego OS i przesiąść się na Androida. Dało się to zauważyć już w zeszłym roku, a teraz dalej porusza się obraną przez siebie drogą. Trudno ocenić czy to dobra decyzja, ale widocznie sprzedaż Keyone była na tyle satysfakcjonująca, że zdecydowano się na produkcje jego następcy. Trzeba przyznać, że to dość odważny krok, bo sam design urządzenia odbiega od tego, co obecnie króluje wśród trendów. Za to przywodzi na myśl to, co było najlepsze w BlackBerry.
BlackBerry Key2 na renderach
Evan Blass znany jest z tego, że wypuszcza na swoim koncie Twitterowym przecieki odnośnie sprzętów, które jeszcze nie miały swojej premiery. Co więcej, zazwyczaj okazują się one prawdziwe. Kiedy więc na koncie pojawiły się wpisy odnoście BlackBerry Key2 na dwa dni przed oficjalną prezentacją, możemy założyć, że są one prawdziwe. Oczywiście finalne potwierdzenie dostaniemy dopiero 7 czerwca, ale już dziś możemy odrobinę pospekulować o nowym smartfonie „jeżynki”.
Pierwsze co rzuca się w oczy to ekran, którego proporcje są mocno zbliżone do kwadratu. Oczywiście bliżej im do prostokąta, ale szczegółowych wymiarów jeszcze nie znamy. Pod samym wyświetlaczem umieszczono znak rozpoznawczy BlackBerry, czyli klawiaturę QWERT. Pytanie tylko, ile osób zdecyduje się przesiąść teraz ze smartofnów bez tego dodatku, na sprzęt „jeżynki”. Kiedyś był to standard i wygoda, dziś może wydawać się już zbędne. Niemniej, dobrze mieć wybór.
Gonienie za trendami
BlackBerry Key2 nie mogło znowu zostać w tyle za konkurencją i dlatego na jego pokładzie najprawdopodobniej zobaczymy zestaw podwójnych obiektywów. Jest to dość dziwne posunięcie, bo zawsze „jeżynka” wydawała się telefonem sfokusowanym na biznesowych rozwiązaniach. Podwójny obiektyw wydaje się być dopchnięty na siłę, by przyciągnąć do siebie nowych klientów. Być może został on pomyślany w jakiś nowatorski sposób, ale prędzej doczekamy się jedynie czegoś… poprawnego.
Za to plecki urządzenie prezentują się znakomicie, choć zaprezentowane tam wykończenie może zbierać bród. Szkoda byłoby ukrywać telefon w pokrowcu, bo na prasowych renderach wygląda po prostu przepięknie. I choć zdjęcia przedostały się do sieci, to dalej nie wiadomo, co dokładnie znajdzie się pod maską. Póki co mówimy o domysłach, a one pozycjonują telefon w wyższej, ale dalej średniej półce.
Procesorem miałby zostać Qualcomm Snapdragon 660 z 4GB lub 6GB RAM. Jeżeli chodzi o miejsce na dane, to spodziewa się go na poziomie 64 lub 128 GB (plus miejsce na kartę microSD). Akumulator powinien mieć pojemność ponad 3000 mAh, a sam smartfon zostanie już postawiony na Andoridzie Oreo 8.1. Wszystko wyjaśni się już 7 czerwca.
Po nowe smartfony i akcesoria do nich zapraszamy do naszego sklepu internetowego.
Źródło: Twitter / GSMArena