Cena Xiaomi Mi 9T zachwyca – mocny procesor i spory akumulator

Dziś dowiedzieliśmy się, ile będzie wynosić w Polsce cena Xiaomi Mi 9T, czyli smartfona, którego można spokojnie nazywać flagowcem. Świadczy o tym jego specyfikacja, która zdaje się, że została dopieszczona w niemal każdym calu. Wszystkich fanów marki w Polsce powinno ucieszyć to, że cena nowego urządzenia nie zrujnuje ich kieszeni, a przynajmniej nie w takim stopniu, jak dzieje się to u konkurencji.

Nie musieliśmy długo czekać na to, aż nowe Xiaomi zawita do Polski. Wprawdzie mamy tutaj do czynienia z pewnym rebrandingiem, bo ten sam model smartfona sprzedawany jest w Chinach pod nazwą Redmi K20. Owszem, to dalej ta sama firma, ale akurat model K20 wyszedł jej na tyle dobrze, że na niektórych rynkach zdecydowano się go wypuścić pod nazwą Xiaomi, by przekonać do niego większą liczbę klientów. I to dobra decyzja, choć wprowadza trochę zamieszania do całej linii Xiaomi Mi 9, ale do tego chyba wszyscy powoli musimy się niestety przyzwyczajać.

Cena Xiaomi Mi 9T

Zanim przejdziemy do tego, by przypomnieć czym dokładnie jest nowy model w ofercie producenta, musimy zdradzić jego koszt. Na polskim rynku cena Xiaomi Mi 9T została ustawiona na 1999 złotych. Sam model pojawi się w dwóch wariantach kolorystycznych – czarnym oraz czerwonym. Szkoda, że firma nie zdecydowała się na wprowadzenie do nas koloru białego, ale jak widać nie można mieć wszystkiego. Od kiedy będzie można kupować smartfona? Za pośrednictwem oficjalnej strony producenta ta możliwość zostanie udostępniona od 2 września, a do normalnej dystrybucji słuchawka trafi pięć dni później, czyli 7 września.

Specyfikacja Xiaomi Mi 9T

Czy cena Xiaomi Mi 9T jest odpowiednia, jeżeli przyjrzymy się jego specyfikacji? Naszym zdaniem jak najbardziej tak, bo sam model oferuje naprawdę dużo, choć oczywiście trzeba liczyć na pewnego rodzaju kompromisy. Zacznijmy od samego wyświetlacza. Ten został wykonany w technologii AMOLED i ma przekątną 6.39 cala, co przekłada się na rozdzielczość Full HD+, czyli 1080×2340 pikseli. Ekran został pokryty szkłem ochronnym Corning Gorilla Glass 5, czyli o jego nieumyślne zadrapanie użytkownik nie powinien się martwić. Ważne jest tutaj to, że przedni panel nie posiada wcięć ekranowych, więc cała jego powierzchnia przeznaczona jest na obszar roboczy (z wyłączeniem niewielkiej „łyżwy” na dole).

Skoro nie ma notch’a, to musiał pojawić się wysuwany moduł aparatu do selfie. Tak też się stało, a w nim ukryta jest kamera 20 Mpix z przysłoną F2.2. Sam moduł ma działać do 300 tysięcy wysunięć, a sam smartfon ma wykryć, kiedy telefon będzie upadał i automatycznie schować wrażliwą część. Dodatkowo będzie się ona chować także pod naciskiem palca, więc da się to zrobić „mechanicznie”. Sam design może się podobać lub nie, ale w chwili kiedy mamy naprawdę dużą przestrzeń roboczą, trzeba pójść na kompromisy. W samym wyświetlaczu znajduje się także czytnik linii papilarnych.

Procesor i cała reszta

Najjaśniejszym punktem specyfikacji nowego Xiaomi Mi 9T, jest jego procesor. Firma zdecydowała się na umieszczenie tam flagowego Qualcomma Snapdragona 855 z grafiką Adreno 640. Do tego dochodzi jeszcze specjalny tryb Dual Turbo, który może przydać się graczom. Ma on wpływać na optymalizację oprogramowania, a tym samym przekładać się na lepszą responsywność samego wyświetlacza. Smartfon w Polsce pojawi się w jednej wersji – z 6 GB RAM oraz 128 GB miejsca na dane. Akumulator ma pojemność 4000 mAh i obsługuje szybkie ładowanie QC4+ (27W), co oznacza, że 58 procent baterii naładujemy w pół godziny.

Na pokładzie znalazł się także moduł NFC, a potrójny aparat na pleckach urządzenia także powinien przypaść do gustu użytkownikom. Główne oczko ma matrycę 48 Mpix (przysłona F1.8), a towarzyszą mu teleobiektyw 8 Mpix (przysłona F2.4) oraz szeroki kąt 13 Mpix (przysłona F2.4). Filmy będziemy mogli nagrywać w jakości 4K przy 60 klatkach na sekundę. Sprzęt dostanie także już MIUI 10. Widać więc, że cena Xiaomi Mi 9T nie jest wcale przesadzona. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że jest ona wyjątkowo niska.