Doczekamy się indukcyjnego ładowania tabletów?
Bezprzewodowej ładowarki do tabletów na rynku nie mamy. Wszystko dlatego, że urządzenia te mają tendencję do większego niż smartfony poboru energii. Freescale ma na to sposób. Jaki?
Freescale Semiconductor to wydzielona z Motoroli w 2003 roku firma produkująca półprzewodniki. Ostatnio przedsiębiorstwo zapowiedziało ładowarkę, która będzie potrafiła bezprzewodowo naładować nie tylko smartfony, ale również tablety, inteligentne zegarki, mobilny sprzęt medyczny, baterie, przenośne skanery, instrumenty czy inne gadżety z segmentu tych większych.
System zaproponowany przez Freescale ma mieć moc 15 WAT, co przekłada się na trzykrotnie większą moc w stosunku do tej wykorzystywanej obecnie przy bezprzewodowym ładowaniu smartfonów. Wsparcie standardu Qi (technologii ładowania indukcyjnego) umożliwi ładowanie wszelkich urządzeń, które są z nim zgodne. W przyszłości dotyczyć to może również notebooków.
Indukcyjne układy Freescale (odbiornik WPR1516 i nadajnik WCT1012) trafią do sprzedaży w pierwszej połowie 2015 roku, czyli już niebawem.
