Facebook dla iOS już nie podgląda obrazu z aparatu użytkownika
Facebook zaktualizował swoją aplikację dla iPhone’ów. Tym samym naprawił błąd, który umożliwiał otwieranie oraz działanie aparatu bez wiedzy użytkownika. Reakcja włodarzy serwisu na zgłoszenia, była niemal natychmiastowa. Niemniej, niesmak pozostał.
Kilka dni temu informowałem was o tym, że aplikacja Facebooka dla iOS używa wbudowanego aparatu bez wiedzy użytkowników. Nie było jednak do końca jasne, czy mieliśmy do czynienia z celowym działaniem usługodawcy czy błędem aplikacji. Dziś sprawa jest już klarowna, a przynajmniej tak wnioskuję na bazie wydanej właśnie łatki, likwidującej wspomnianą niedogodność.
Facebook nie będzie Cię już podglądał
Rzekłbym, że problem jest już za nami i niespecjalnie minąłbym się z prawdą. Włodarze FB usunęli błądumożliwiający aktywowanie kamery wbudowanej w smartfon bez wiedzy użytkownika. To cieszy, ale jednocześnie budzi grozę. Mamy bowiem do czynienia z kolejnym przykładem, który pokazuje, że przez zdawałoby się drobny błąd twórcy aplikacji, użytkownik naraża się do obdarcie z intymności.
Co stałoby się w przypadku przechwycenia rzeczonego obrazu z kamery głównej aplikacji? Ograniczeniem może być jedynie nasza wyobraźnia, ale zapewniam, że obiektyw mógłby „być świadkiem” wielu mniej lub bardziej interesujących, a nawet pikantnych zdarzeń. Pomyślcie tylko o sytuacjach, w których korzystacie ze smartfona. „Nagranie” dywanu czy chodnika to najmniejszy problem, prawda? Warto więc pamiętać o zawodności technologii oraz niebezpieczeństwach z nią związanych.
Źródło: The Verge