From Software pokazuje, że mamy na co czekać
Istnieją developerzy, którzy mają przypisane już pewne „łatki”. Firmy, które kojarzą się z pewnego rodzaju rozgrywką lub po prostu są na tyle znane, że gracze wiedzą, czego mogą się po nich spodziewać. Jedną z nich jest From Software, które pokazało właśnie, czego możemy spodziewać się od nich w nadchodzącym roku. I jest na co czekać.
Może być trudno w to uwierzyć, ale początki From Software sięgają lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Firma została założona w 1986 roku i od tamtej pory jej siedzibą jest Tokyo. Od ponad trzydziestu lat gracze z całego świata mogą cieszyć się z tego, co przygotowuje cały sztab ludzi, choć tak naprawdę największe sukcesy firma zaczęła odnosić niedawno. Przez długi okres czasu trudno było dostać ich tytuły na zachodnich rynkach, ale to na szczęście się zmienia.
From Software
Popularność From Software zaczęła się chyba w 2009 roku, czyli od momentu kiedy na rynku pojawiło się Demon’s Souls. Produkcja zadebiutowała w Japonii, a niedługo później mogli cieszyć się nią gracze z Europy i Ameryki. O tym, jak wielkim sukcesem okazał się tytuł, niech świadczy to, że dopiero w zeszłym roku wyłączono jego serwery. Minęło więc dziewiętnaście lat, a gracze dalej chcieli grać w tytuł From Software. Dużą zasługą tego sukcesu była trudność rozgrywki, która wymagała od użytkowników dużej dozy cierpliwości.
I chyba to stało się tą wspomnianą na wstępie „łatką”, która przylgnęła do studia. Zresztą kolejne duże produkcje tylko to potwierdzały. Dwa lata po premierze Demon’s Souls pojawiła się pierwsza część Dark Souls, czyli tytułu już kultowego. I tutaj From Software wzniosło się już na wyżyny, zarówno jeżeli chodzi o podejście do rozgrywki, jak i projektowanie poziomów czy poziom trudności. Studio udowadniało to, że zasługuje na swój sukces z każdą kolejną produkcją. Następne Dark Souls czy Bloodborne tylko to potwierdzały. Można jednak było odnieść wrażenie, że sam developer jest już lekko zmęczony tym, jak prowadzone są jego tytuły. Tym bardziej cieszy to, co właśnie zaprezentował na swoim kanale YouTube.
Co wypuści From Software w 2019 roku?
Stworzony przez studio materiał pokazuje pokrótce ich produkcje od samego początku istnienia. Wiele z nich nigdy nie pojawiło się na naszym rynku, ale te nowe już powinny. A z całą pewnością ta największa, czyli Sekiro: Shadows Die Twice. I choć da się tutaj zauważyć podobieństwa do serii Souls, to jednak sam developer zapowiada, że to zupełnie inne podejście do tematu. Akcja rozgrywa się w XV Japonii, a gracze będą sterowali poczynaniami tytułowego Sekiro. Człowieka, który ma jeden cel – uratować swojego pana. W tle będziemy mieli jeszcze motyw zemsty, ale nie ma co za dużo zdradzać z fabuły.
Ważne jest to, że From Software położyło nacisk nie tylko na walkę, ale także na elementy skradankowe. Coś, co wcześniej nie odgrywało tak dużej roli w produkcjach studia. Czuć nad tytułem duch Souls’ów, ale liczymy, że nie będzie on przytłaczający. Niestety na materiale nie pokazano Bloodborne 2, jednak zobaczyliśmy kawałek Metal Wolf Chaos XD. To mocno odświeżona gra, która przed laty ukazała się tylko na konsoli Xbox. Teraz będą mogli w nią zagrać gracze na prawie każdej platformie (sorry Nintendo). Sekiro: Shadows Die Twice pojawi się pod koniec marca na Xbox, PC oraz PlayStation.
Nowe gry oraz konsole znajdziecie w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.
Źródło: From Software / YouTube / Wikipedia