Galaxy S8 w wersji mini? Owszem i to w zupełnie nowej formie
Zdania co do powstawania Galaxy S8 mini są podzielone. To pozwala sądzić, że faktycznie coś w tym temacie zaczyna posuwać się do przodu. Nie ma jednak pewności, czy produkt finalnie trafi na półki sklepowe. Zakładając, że doniesienia serwisu BGR są prawdziwe, mniejszy wariant flagowca może nieco namieszać.
Branża około technologiczna od zawsze żyje doniesieniami. Dziennikarze, analitycy i blogerzy sprawdzają coraz to nowsze przecieki, opisując każdy z nich. Vipmultimedia również uczestniczy w tym zjawisku. Decydując się na opisywanie wyłącznie faktów, moglibyśmy stać się dla naszych czytelników zwyczajnie nudni. Nie mniej, staramy się, aby nieoficjalne doniesienia nie pojawiały się u nas hurtowo, a co za tym idzie, wybieramy wyłącznie te dotyczące urządzeń innowacyjnych tudzież urządzeń topowych producentów. Czy tytułowy smartfon zasłużył, aby o nim pisać. Owszem…
Galaxy S8 mini w nieco innym stylu
Urządzenia Samsunga z dopiskiem “mini” skończyły się na Galaxy S5 mini. Nie doczekaliśmy się Galaxy S6 mini i Galaxy S7 mini, co przyznam, zaskoczyło mnie dość mocno. Myślę, że problemem było to, że urządzenia z “mini” w nazwie z flagowca miały co najwyżej nazwę. W rzeczywistości sprzęt należał do średniej, niekiedy niższej średniej półki cenowej i wydajnościowej. Stosunek ceny do jakości wypadał tu, prawdę mówiąc średnio. Możliwe, że Galaxy S8 mini przetrze całkiem inną ścieżkę…
W myśl najnowszych doniesień Samsung miałby w Galaxy S8 mini wykorzystać naprawdę wydajne podzespoły, które w połączeniu z mniejszym ekranem, pozwalałyby na uzyskanie naprawdę konkretnej wydajności. Oczywiście nie będzie to konfiguracja bliźniacza do większego flagowego brata, ale powinna zadowolić nawet bardziej wymagających użytkowników. Urządzenie ma otrzymać 5,3-calowy wyświetlacz, który zostanie zatopiony w obudowie, która jeszcze do niedawna pomieściłaby jedynie 4,7-calowy wyświetlacz. Dodatkowo w Galaxy S8 mini możemy zobaczyć 12 Mpix aparat główny. Nie bez znaczenia będzie również potężny procesor Qualcomm Snapdragon 821, 4 GB RAM oraz 32 GB pamięci na dane użytkownika, które możemy rozszerzyć za pomocą gniazda micro SD.
Mini rozmiar, maxi możliwości
Jak widać, Samsung może zmienić politykę dotyczącą wydawania sprzętu z dopiskiem mini. Nie będzie to przeciętny średniak, ale prawdziwy mocarz oferujący możliwości zbliżone do tych znanych z flagowców. Co ciekawe, nie dotyczy to samej sprzętowej części smartfona. Zmiany pojawią się również w oprogramowaniu. Wygląda na to, że “mini” otrzyma soft, pod kontrolą pracuje flagowiec Galaxy S8.
Wizja kusząca, ale czy realna? Obecnie panuje trend na stosowanie coraz większych przekątnych ekranów. Użytkownicy polubili konstrukcje przypominające phablet i dziś są one standardem. Nie mniej jednak istnieje spora grupa konsumentów, którzy preferują smartfony nieco mniejsze. Sam do niedawna celowałem jedynie w grupę urządzeń z wyświetlaczami powyżej 5,5-cali. Dziś wykorzystuje na co dzień 4-calowy telefon i muszę przyznać, że jest on dla mnie wystarczający. Mówię to jako power user, a nie okazjonalny użytkownik sprzętu mobilnego.
Wobec powyższego wizja Galaxy S8 mini może okazać się jedynie wizją. Realizacja projektu musi być poparta wizją przyszłych zysków, które w smartfonach z dopiskiem “mini” nie są wcale takie oczywiste. Będziemy dla was śledzić temat i w razie pojawienia się nowych informacji, podzielimy się nimi z wami.
Źródło: BGR, Ithome Foto: Ithome