Gmail z dodatkami. Zwiększ możliwości poczty
Dodatki w przeglądarce Chrome dostępne są od lat i przyznam, że tak przywykłem do korzystania z rozszerzeń, że dziś nie wyobrażam sobie całkowitego porzucenia tegoż rozwiązania. Mało tego, czuję, że implementacja podobnego ficzera w innych usługach zwiększyłaby moją produktywność. W związku z powyższym niezwykle ucieszyła mnie ostatnia informacja Google’a, który wdraża do usługi pocztowej Gmail podobne “dodatki”.
Na początek ważna informacja — nad dodatkami do poczty Gmail gigant z Mountain View pracował od dawna, czym podzielił się ze swoimi fanami na marcowej konferencji I/O. Wtedy też miała miejsce zapowiedź. Realizacja zabrała firmie i partnerom wiele miesięcy, ale dziś — z dodatków pocztowych mogą skorzystać prawie wszyscy (niebawem — wszyscy).
Dodatki trafiają do poczty Gmail
Czym są wspomniane dodatki? To nic innego jak rozszerzenia pozwalające na implementacje dodatkowych funkcji stanowiących integralną część interfejsu aplikacji pocztowej. Pomysł genialny, ale realizacja jest w mojej ocenie w początkowym stadium, gdyż obecne dodatki trafiają jedynie w potrzeby “firm”. Użytkownicy indywidualni nie uświadczą tutaj zbyt wielu interesujących narzędzi. Na te przyjdzie nam jeszcze poczekać. Tymczasem w G Suite Marketplace(sklep z dodatkami) widnieją takie tytuły jak Asana, Trello, DialPad, Intuit QuickBooks i Wrike. Skromnie, choć na start powinno wystarczyć. Tak czy inaczej, gorąco kibicuję rozwojowi rzeczonej zakładki.
Gmail obsługuje dodatki zarówno w wersji przeglądarkowej, jak i w aplikacji dla systemu Android. Użytkownicy iPhone’ów, czyli smartfonów wykorzystujących platformę iOS muszą niestety poczekać. To, że rozszerzenia zagoszczą we wspomnianym OS-ie, jest pewne, ale Google nie podał niestety żadnego, nawet przybliżonego terminu. Dodatki w odsłonie webowej znajdziemy po prawej stronie interfejsu, w programach mobilnych — znajdziemy je pod ikonką w dolnej części panelu.
Mail dalej ważny
Gmail, podobnie jak inne usługi pocztowe w dalszym ciągu stanowi niezmienny element komunikacji w firmach, jak i w życiu prywatnym. Żyjemy w dobie komunikatorów internetowych i szeroko rozwiniętych serwisów społecznościowych, wśród których znajdziemy zarówno witryny typowo rozrywkowe, jak i te stanowiące solidne narzędzia. Co ważne, wspomniane usługi naszpikowane są zaawansowanymi i przydatnymi dodatkami, które zwiększają lub mogą zwiększać funkcjonalność. Mimo otwartych możliwości wracamy z do poczty elektronicznej.
Mail stanowi trzon naszego systemu wymiany danych — zarówno tych niewiele znaczących, jak i korespondencji urzędowej. Elektroniczna poczta uważana jest za “poważną”, dzięki czemu łatwiej za jej pośrednictwem wywrzeć na osobach, z którymi chcemy się skontaktować wrażenie wysokiego priorytetu informacji. Myślę, że ten stan rzeczy nie zmieni się jeszcze przez wiele lat, co mnie osobiście cieszy. Poważne sprawy załatwiam jedynie przez maila, w którym staram się trzymać względny porządek i sensowną segregację. Social Media, czy komunikator Messenger, który naprawdę trudno mi sklasyfikować służą mi do luźniejszych rozmów oraz szybkich zapytań do innych użytkowników, a nawet marek.
Więcej na temat dodatków do Gmail możecie przeczytać TUTAJ. Na ten moment pozostaje mieć nadzieję na stały rozwój rozszerzeń poczty, które dedykowane będą również użytkownikom indywidualnym. Cała siła w pracy zewnętrznych deweloperów.
Źródło: Google