Huawei pokazuje technologię super szybkiego ładowania smartfonów

Nie da się ukryć, że smartfony mają duży problem z baterią. Często się rozładowuje i ładowanie nie jest najszybsze. Dlatego też producenci chcą poprawić ogniwa w swoich słuchawkach. Huawei właśnie pokazał swoje osiągniecia w tej dziedzinie, które robią piorunujące wrażenie.

Podczas Battery Symposium w Japonii Huawei pokazał swoje najnowsze akumulatory. Wyróżniają się na tle konkurencji czasem ładowania. Jest on dziesięć razy krótszy niż w przypadku standardowy baterii. Jedno z ogniw miało pojemność 600 mAh i w przeciągu 2 minut naładowało się do 68%. Drugie, większe, o pojemności 3000 mAh w przeciągu 5 minut naładowało się do 48%. Jest to naprawdę rewelacyjny wynik. O wiele lepszy nawet niż w Quick Charge 3.0 stosowanym przez Qualcomma. Producent twierdzi, że tak szybki przepływ energii nie wpływa na żywotność ogniwa. Niestety to rozwiązanie jest tylko prototypem i jeszcze długa droga, zanim będziemy mogli tak sprawnie naładować smartfon. Huawei szuka firm, który byłyby zainteresowane współpracą i rozwinięciem tej technologii. Nie tylko telefony  mógłby na tym skorzystać, a także inny sprzęt elektroniczny. Na rynkowy debiut akumulatorów od Chińczyków przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale wydaje mi się, że warto. Nie ukrywam, że w moim smartfonie bardzo brakuje mi technologii umożliwiającej szybsze ładowanie.

Nie da się ukryć, że Huawei rozwija się w ostatnim czasie bardzo prężnie. Jest trzecim producentem telefonów na świecie. Mate 8 wykręcił rekordowy wynik w benchmarku Antutu, w Polsce ambasadorem marki został Robert Lewandowski, a teraz widzimy nowe ogniwa, które mogą zrewolucjonizować wszystkie urządzenia zasilane akumulatorami. Jestem pod wrażeniem poczynań tej firmy i bacznie będę się im przyglądał w najbliższym czasie, bo wydaje mi się, że to nie koniec niespodzianek.

źródło: androidauthority