Jony Ive odchodzi z Apple!

Jony Ive, główny projektant w Apple, któremu zawdzięczamy wizualną stronę wielu urządzeń ze stajni giganta z Cupertino, postanowił przejść na swoje. Co ciekawe, jego nowa firma LoveForm będzie ściśle współpracowała z Apple.

To smutna wiadomość dla fanów wzornictwa produktów Apple takich jak MacBook Pro, iMac, MacBook Air, iPod czy iPhone. Z „Sadu” odchodzi bowiem człowiek odpowiedzialny za wizualną stronę urządzeń sygnowanych logo nadgryzionego jabłka na obudowie. Nie oznacza to na szczęście tego, że rzeczony jegomość nie przyłoży ręki do designu przyszłych sprzętów giganta z Cupertino.

Jony Ive przechodzi na swoje

Ciężko tak naprawdę ocenić, z czym właściwie mamy dziś do czynienia. Jony Ive faktycznie odchodzi z ekipy Apple i nie będzie już działał w jej strukturach, jednak jego nowe dzieło — biuro projektowe będzie ściśle współpracowało z koncernem. Uściślając, pierwszym klientem LoveForm będzie nie kto inny, jak Apple.

Powyższe pozwala sądzić, iż w wygląd wielu nowych urządzeń ze stajni Apple będzie w dużej mierze zależał od Jony Ive’a. Oczywiście jedynie do czasu, w którym koncern z Cupertino nie postanowi o zakończeniu współpracy. Wszak, nie byłby to pierwszy raz, w którym firma zrywa współpracę z podwykonawcą. Dla mnie oznacza to jedno — prędzej czy później za wzornictwo produktów Apple będzie odpowiadał kto inny. Niemniej, od dziś osobami nadzorującymi kwestię designu w „Sadzie” będą Evans Hankey i Alan Dye.

Co Jony Ive zrobił dla Apple?

Jony Ive współpracował z Apple przez prawie 30 lat, podczas których udało mu się zaprojektować jedne z najbardziej przełomowych urządzeń w portfolio firmy. Mam tu na myśli głównie nowe generacje iPhone’ów i komputerów Mac. Co ważne Ive był postacią cenioną przez Jobsa, a o to, jak wiadomo nie było łatwo, o czym możecie przekonać się w książce dotyczącej relacji szefa Apple z matką jego pierwszej córki.

Z pełnym komunikatem Apple, w którym firma tłumaczy całą sytuację, możecie zapoznać się pod TYM adresem. Sprzęt Apple dostępny jest na Vipelektrogadzet.

Źródło: Apple