Kiosk Xiaomi – samoobsługa kluczem do sukcesu? Tak uważa firma

Jak zarobić najwięcej na swoim produkcie? Można nałożyć na niego wysoką marżę, ale to wcale nie gwarantuje zwrotu, bo przecież klienci wcale mogą nie chcieć zapłacić za coś więcej, niż dotychczas. Wyjściem może okazać się pominięcie pośredników i sprzedaż bezpośrednia. Kiosk Xiaomi ma być właśnie czymś takim i to całkiem sensowny pomysł ze strony producenta.

W maszynach rozstawionych w centrach handlowych czy na dworcach, czasem można dostać ciekawe rzeczy. Nie tylko rozwodnioną kawę czy puszkę gazowanego napoju. Zdarzały się i automaty z książkami, choć pomysł chyba dość szybko „upadł”, a szkoda, bo to zawsze alternatywa dla podróżnych, którzy nie chcą przepłacać w księgarniach. Tak, automaty oferowały także niższe ceny na umieszczone tam produkty. A jak będzie w przypadku Xiaomi?

Kiosk Xiaomi

Xiaomi zdobyło swoją rozpoznawalność i lojalnych klientów głównie dzięki temu, że za ich smartfony nie trzeba płacić niebotycznych pieniędzy. Można się spierać co do ich jakości wykonania czy softu, ale nie da się zaprzeczyć, że to już w pełni światowa marka, która nie ma powodów do wstydu. Poza granicami Chin znana dalej głównie ze swoich smartfonów czy laptopów, ale w ofercie ma także dużo więcej sprzętów. Te jednak nie trafią do automatów, a przynajmniej nie na początku ich bytności. W pierwszej kolejności będzie w nich można kupić bowiem telefony czy inteligentne opaski.

Kiosk Xiaomi ma pojawić się oczywiście w Chinach, ale niewykluczone, że w przyszłości tego typu automaty zostaną postawione w różnych częściach świata. Zapewne wszystko zależało będzie od tego, jak klienci przyjmą to rozwiązanie. Na pierwszy rzut oka, wydaje się ono doskonałe. Daje klientowi coś, czego nie oferuje mu chociażby sklep internetowy. Od razu dostaje bowiem produkt do ręki, bez czekania na jego przesyłkę. Co więcej, pomijany jest tutaj pośrednik, czyli cena w teorii powinna być mniejsza, niż u zewnętrznego sprzedawcy. Czy firma tej wielkości, faktycznie potrzebuje tego typu rozwiązania?

Kto skorzysta z kiosku?

Mi Express Kiosk ma być w pełni samoobsługowym rozwiązaniem, które już zaczyna pojawiać się w Chińskich miastach. Co więcej, tego typu automatów będzie coraz więcej, a producent ma o nich informować za pośrednictwem swojej strony internetowej. Oczywiście, Kiosk Xiaomi w pierwszej chwili pojawi się w największych miastach i w najbardziej dogodnych lokalizacjach. Wśród nich warto wymienić metro czy centra handlowe, czyli wszędzie tam, gdzie występują duże skupiska ludzi. Za urządzenia umieszczone w automacie można zapłacić kartą, gotówką czy UPI (system płatności wprowadzony przez National Payments Corporation of India.

Innymi słowy, Xiaomi zupełnie w tym momencie pozbywa się pośredników. Cena urządzeń powinna być więc odpowiednio mniejsza, ale nie wiadomo czy od tych, które obecnie obowiązują na stronie internetowej. Zapewne też nie będzie możliwości kupienia samoobsługowych kioskach flagowców producenta. To jednak zbyt „ważny” towar, by zostawiać go bez nadzoru. Spodziewamy się raczej urządzeń ze średniej i niskiej półki cenowej.

To jednak ma swoje plusy, bo przecież to ogromny segment rynku, który dla klientów jest istotny. Teraz dostępność do smartfonów będzie więc jeszcze lepsza i szybsza. Chcielibyśmy zobaczyć takie kioski także poza granicami Chin, bo wygląda na to, że Xiaomi nie powiedziało jeszcze swojego ostatniego słowa, jeżeli chodzi o próbę całkowitego przejęcia rynku telefonów komórkowych. To się nigdy nie stanie, ale przynajmniej firma się nie poddaje i za to należą jej się brawa.