Kosmiczne rozterki – kosmos dla opornych i wszystko jasne

Jeżeli jesteście miłośnikami nauki, to nie jest wam obca postać Neila de Grasse’a Tysona. Naukowca, który jak nikt inny, jest w stanie wyjaśnić działanie praw wszechświata w sposób, który sprawia, że człowiek nie czuje się… zwyczajnie głupi. Po raz kolejny na naszym rynku wydawniczym pojawiła się pozycja jego autorstwa. O czym opowiadają Kosmiczne rozterki i dlaczego warto mieć je w swojej bibliotece?

Neil deGrasse Tyson to postać, która dobrze znana jest w Internecie. Szczególnie tym, którzy odwiedzają strony z memami, ale popularność tego naukowca wynika z tego, że potrafi on opowiadać o rzeczach niezwykłych w sposób wyjątkowo przystępny. Tyson pojawiał się nawet na wielkim ekranie, bo mogliśmy go zobaczyć w filmie Zoolander 2, a swój występ zaliczył także w serialu Teoria wielkiego podrywu. Naukowiec swoją wiedzę przekazuje także w książkach, a kolejna z nich trafiła niedawno na polski rynek.

Kosmiczne rozterki – Neil deGrasse Tyson

W Polsce do tej pory mogliśmy przeczytać dwie książki Neila deGrasse’a Tysona i były to Astrofizyka dla zabieganych oraz Kosmiczne zachwyty. W listopadzie pojawiły się na księgarskich półkach Kosmiczne rozterki. Patrząc na to, jaką popularnością cieszyły się wcześniejsze tytuły, nie wątpimy w to, że także i nowa książka Tysona znajdzie oddane grono czytelników w naszym kraju. Poniżej znajdziecie opisy pochodząc od wydawcy, czyli Wydawnictwa Insignis. Dajcie nam znać, czy czytaliście poprzednie tytuły naukowca i jak wam się one podobały. Książkę kupicie obecnie w lepszej cenie, wchodząc pod TEN ADRES.

O czym opowiadają Kosmiczne rozterki?

„Czy życie we wszechświecie jest rzeczywiście unikatowe? Czym jest strefa Złotowłosej i jak często występuje ona w kosmosie? Czy obce formy życia przypominają nasze, ziemskie, czy będą się od nich różniły jeszcze bardziej, niż różnią się od siebie gatunki w naszym ziemskim ekosystemie? No i czy Hollywood kręcąc tyle filmów o obcych, trafnie przewiduje ich wygląd, budowę i funkcje życiowe? A może za bardzo jest przywiązany do tego, co zna z naszego własnego podwórka? Jak obcy mogą zdekodować nasze sygnały radiowe i dlaczego im jesteśmy bardziej zaawansowani technologicznie, tym trudniej wyłowić naszą sygnaturę z szumu? A jeśli już mowa o życiu, to jak długo jest w stanie ono przetrwać? Przecież przez przestrzeń kosmiczną nieustannie przelatują z ogromnymi prędkościami różne skały ¬– te większe przy zderzeniu z planetami wywołują efekty porównywalne z wybuchem bomb atomowych o niewyobrażalnej mocy.
Takie zderzenie jest na pewno spektakularne – ale nie tak bardzo, jak rozpad Układu Słonecznego lub… śmierć w czarnej dziurze! Tak – również i takie hipotetyczne zdarzenie jest ze szczegółami opisane na kartach „Kosmicznych rozterek”; lektura tego fragmentu stanowi nie tylko znakomitą rozrywkę, ale pozwala także zrozumieć potęgę grawitacji i jej zmienności wokół tych tajemniczych kosmicznych obiektów. Przy okazji: wiedzieliście, że czarne dziury to silniki galaktyk? Jeśli nie, to już wiecie. A jak działają, przeczytacie w „Kosmicznych rozterkach”.”