Microsoft przemówił – Polska nie wyjdzie z grupy!
Jeśli nie nie dysponujecie odpowiednią ilością czasu na śledzenie tegorocznych „Mistrzostw Europy” w piłce nożnej we Francji, a interesują was wyniki turnieju, technologie „Microsoftu” zdążyły już przewidzieć wszystkie rozstrzygnięcia „Euro 2016”. Gigant z Redmond ujawnił m.in. czy Polska wyjdzie z grupy oraz, która z reprezentacji sięgnie po tytuł mistrza Europy.
Fani piłki nożnej doskonale kojarzą słynne powiedzenie Gary’ego Linekera, napastnika reprezentacji Anglii, że piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy. Do podobnego wniosku doszedł „Microsoft”, który przeprowadził symulację tegorocznych „Mistrzostw Europy” w piłce nożnej we Francji. Gigant z Redmond wykorzystując analitykę danych (Big Data), uczenie maszynowe (machine learning) oraz możliwości inteligentnej chmury obliczeniowej „Azure” przygotował dla miłośników footballu prognozy wyników spotkań grupowych oraz fazy play-off.
Według analityków amerykańskiego koncernu puchar XV mistrzostw Europy w piłce nożnej zdobędzie reprezentacja Niemiec. Losy finałowego spotkania rozstrzygną się w spotkaniu finałowym pomiędzy naszymi zachodnimi sąsiadami a broniącą tytułu Hiszpanią, która przegra różnicą jednej bramki. Niemcy w grupie C zajmą pierwsze miejsce, kończąc fazę grupową z kompletem punktów. W drodze do finału odprawią do domu reprezentacje: Rumunii, Włoch oraz Francji, czyli gospodarza mistrzostw. Z kolei obrońcy tytuły rozbiją w grupie: Czechów, Turków oraz Chorwatów, a w fazie turniejowej zwyciężą z drużynami Austrii, Ukrainy oraz Anglii.
Polskich kibiców najbardziej interesuje los ich drużyny i niestety nie mogę przekazać tutaj optymistycznych wieści. W naszej grupie, w której o awans walczą jeszcze reprezentacje Irlandii Północnej, Niemiec oraz Ukrainy definitywne zwycięstwo uda nam się osiągnąć wyłącznie z zespołem z Wysp Brytyjskich. Porażki czekają nas w spotkaniach z aktualnymi „Mistrzami Świata” – Niemcami oraz z wyżej od nas notowaną w rankingu „FIFA” jedenastką Ukrainy. Analitycy „Microsoftu” z zespołu „Bing” przewidują, iż prawdopodobieństwo wygranej Niemców kształtuje się na poziomie 65 procent, 34 procent postawili z kolei na remis oraz 11 procent szans dali na zwycięstwo naszej drużynie. W przypadku meczu z Ukrainą wygląda to już odrobinę lepiej, czyli 38 procent szans na zwycięstwo otrzymała Ukraina, 30 procent prawdopodobieństwa na wygraną mają Polacy, a 32 procent szans uzyskał wynik remisowy.
Tzw. „czarnym koniem” imprezy według „Microsoftu” powinien zostać zespół Ukrainy, który zdoła awansować do ćwierćfinału, wygrywając w 1/8 z reprezentacją Szwajcarii i odpadając z rozgrywek dopiero po meczu z Hiszpanami. Podobny etap mają też osiągnąć piłkarze Islandii, którzy w ćwierćfinale zostaną pokonani przez Francuzów.
Do typowania wyników wykorzystany został dwustopniowy model analiz:
Pierwszy – statystyczny, który jest odpowiedzialny za szacowanie potencjału oraz siły poszczególnych drużyn piłkarskich, biorąc pod uwagę takie czynniki jak: dotychczasowe wygrane i przegrane, bezpośrednie konfrontacje między reprezentacjami, aktualne kontuzje i nieobecności kluczowych zawodników, miejsce spotkań czy warunki pogodowe;
Drugi – powstaje w oparciu o aktywność internetową użytkowników oraz inne zmienne socjodemograficzne. Pod lupę wzięte zostają takie kryteria jak: anonimowe dane użytkowników, aktywność w sieci, zapytania w przeglądarce, treści w portalach społecznościowych, ocena sentymentu, sympatii oraz wielu innych informacji.
Ze wszystkimi przewidywaniami giganta z Redmond dotyczącymi meczów fazy grupowej zapoznacie się, odwiedzając ten adres. Natomiast szczegóły na temat fazy turniejowej znajdziecie tutaj.
Scenariusz przedstawiony przez analityków „Bing” z „Microsoft” ma całkiem realny wymiar. Podczas „Finałów Mistrzostw Świata” w 2014 roku, które odbyły się w Brazylii inteligentna chmura giganta z Redmond z prawie stuprocentową skutecznością zdołała przewidzieć triumfatorów fazy turniejowej, trafnie typując piętnaście z szesnastu zwycięskich ekip. Jeśli już biegniecie obstawiać wyniki meczów z nadzieją, iż uda wam się wygrać konkretne kwoty pieniędzy na spełnienie marzeń to uprzedzam, iż są to wyłącznie swego rodzaju spekulacje. Za dowód niech posłużą wam wyniki zsumowanych procentowych szans, które są w stanie zaskoczyć niejednego internautę, zatem należy podchodzić do tego z dystansem.
Inną inicjatywą „Microsoftu”, której warto się bliżej przyjrzeć, są generowane na żywo tzw. „heatmapy kibicowskie”, na których będą widoczne informacje, o tym, komu kibicują internauci z poszczególnych krajów. Dzięki takiemu rozwiązaniu będziemy mogli na bieżąco śledzić, jak kształtują i zmieniają się nastroje kibiców w różnych lokalizacjach oraz sprawdzimy, kto kibicuje Polakom, a kto drużynie przeciwnej. „Heatmapę” z meczu Polska-Irlandia Północna znajdziecie, odwiedzając ten adres.
Zgadzacie się z przewidywaniami amerykańskiego przedsiębiorstwa, a może macie własne typy? Zachęcam do podzielenia się opiniami w komentarzach.
Źródło: Microsoft
________________________________________________
Zapraszamy do naszego e-sklepu, gdzie znajdziecie szeroki wybór produktów w bardzo atrakcyjnych cenach. Polecamy również profil Vip Multimedia na Facebooku.