Mobilna rewolucja — Android prześcignął Windowsa
Mobilna rewolucja dzieje się na naszych oczach. Dzisiejszy model korzystania z sieci opiera się już głównie na urządzeniach przenośnych i nie mam tu na myśli ultrabooków. Królem udziału w ruchu sieciowym jest Android, któremu udało się właśnie prześcignąć “Windowsa”.
Kilka tygodni temu pisałem wam o statystykach udostępnionych przez StatCounter, czyli podmiot badający ruch sieciowy. Z danych można było wywnioskować jedno — dzisiejszy internauta coraz chętniej korzysta z urządzeń mobilnych. Uściślając, ruch sieciowy generowany przez mobile w postaci Androida zbliżył się do wartości uzyskiwanych przez system Microsoft Windows. Wspominałem wtedy, że to ostatni miesiąc, w którym OS giganta z Redmond zajmuje pierwsze miejsce. Nie myliłem się, co potwierdzają najnowsze dane.
Mobilna rewolucja nie oznacza zmierzchu ery PC
Najświeższe statystyki pokazują udział Androida wynoszący aż 37,93 procent całego ruchu sieciowego. Windows uzyskał “jedynie” 37,91 punktu procentowego. Różnica jest niewielka, rzekłbym marginalna, ale należy pamiętać, że jest to dopiero początek. Zielony robot prze do przodu i ani myśli zwalniać, co w efekcie spowoduje pogłębienie się wspomnianej różnicy. Windows nie zostanie zepchnięty na margines, gdyż w dalszym ciągu stanowić będzie jedno z najlepszych narzędzi do tworzenia treści, które przeglądamy na mobile’u.
Android tudzież iOS idealnie sprawdzają się w przypadku konsumpcji wcześniej przygotowanych materiałów piśmiennych, graficznych czy wideo. Telefon to narzędzie, które mamy przy sobie prawie zawsze, a co za tym idzie — sięgamy po nie naprawdę często. Powody? Jest ich mnóstwo — odczytanie wiadomości na Messengerze, sprawdzenie poczty, informacja o notyfikacji, komentarz na Facebooku, nawigacja, a nawet prognoza pogody. Wszystkie wymienione czynności łączy jedno — krótki czas potrzebny na ich wykonanie. Uruchamianie komputera w celu sprawdzenia pogody? Brzmi to mówiąc kolokwialnie dziwnie, ale tak malowała się codzienność jeszcze kilka lat temu. Dzisiejszy użytkownik sieci preferuje szybki dostęp do informacji, a do tego celu nadają się przede wszystkim urządzenia mobilne.
Nie martwiłbym się przy tym o komputery PC czy notebooki. Tego typu jednostki to kombajny, których przeznaczenie jest nieco ambitniejsze niż komórki w postaci, choćby Galaxy S8. Maszyny w postaci komputerów z Windowsem są i będą potrzebne z prostego powodu — treści dedykowane mobile muszą gdzieś powstawać i choć dzisiejsze phablety pozwalają na naprawdę wiele, nie możemy mówić o jakiejkolwiek wygodzie.
Źródło: Statcounter