You are here
[MWC19] LG G8 ThinQ odblokujesz dłonią. Tak, całą. artykuły News 

[MWC19] LG G8 ThinQ odblokujesz dłonią. Tak, całą.

Kiedy zdawało nam się, że LG nie zrobi już nic, co może nas zaskoczyć, firma postanowiła jednak się wykazać. W końcu, bo ostatnie lata wyglądały tak, że ich telefony były ciekawe, ale na tym się kończyło. Tymczasem LG G8 ThinQ ma bardzo dobrą specyfikację oraz kilka nowinek, a wśród nich Hand ID, czyli nowy sposób na uwierzytelnianie.

LG G8 ThinQ

Mówiąc szczerze, naprawdę nie spodziewaliśmy się po LG… niczego. Wiedzieliśmy, że na Mobile World Congress pokaże swoje nowe smartfony, ale już od jakiegoś czasu nie wywoływały one szybszego bicia serca. Tym razem jednak jest zupełnie inaczej, bo choć wizualnie mamy kilka uwag odnośnie nowego flagowca, to już jego wyposażenie sprawia, że trudno nam wyjść z podziwu. Dalej jednak nie poznaliśmy ceny urządzenia, więc z otwieraniem szampana jeszcze chwilę poczekamy.

LG G8 ThinQ

Czym więc jest LG G8 ThinQ? Przede wszystkim sztandarowym produktem od LG, który ma pokazać, że firma dalej jest istotnym graczem na rynku. Tym razem nie mogła po prostu wypuścić kolejnego smartfona, bo ten zginąłby w natłoku informacji od innych producentów. Jeżeli LG dalej chce się liczyć na rynku jako potężny gracz, firma musiała po prostu pokazać coś nowego. I choć nie jest to coś, co wywołuje „efekt WOW”, to jednak daje nadzieję na przyszłość. O ile LG nie przesadzi z ceną, którą sobie zażyczy za nowego flagowca.

Zacznijmy chyba od najciekawszej, a przynajmniej według nas, nowości. Chodzi o nową technologię uwierzytelniania użytkownika. Mamy już skaner linii papilarnych czy Face ID, a teraz przyszła pora na wykorzystanie całej dłoni. Ta bowiem ma w sobie unikalny układ naczyń krwionośnych, a to oznacza, że można go wykorzystać do sprawdzania tożsamości. Jak to zrobić? Wykorzystano do tego czujnik ToF umieszony w kamerze oraz odpowiednio przygotowany soft, który analizuje rozmieszczenie naczyń w dłoni.

Co trzeba zrobić, by odblokować smartfon? Przystawić na chwilę otwartą dłoń przed przednią kamerę. To może być bardzo wygodne rozwiązanie, a już w szczególności wtedy, kiedy smartfon leży na biurku. Nie zapomniano jednak o zwykłym czytniku linii papilarny i został on umieszczony na pleckach urządzenia.

LG G8 ThinQ

Specyfikacja LG G8 ThinQ

LG postawiło w tym przypadku na mocną specyfikację i chwała im za to. LG G8 ThinQ ma na pokładzie najnowszy procesor Qualcomm Snapdragon 855, którego pracę wspiera 6 GB RAM. Na dane użytkownika przeznaczono 128 GB, które można oczywiście dodatkowo powiększyć korzystając z karty microSD. Akumulator urządzenia ma 3500 mAh i można go ładować bezprzewodowo. To duża wartość, a przynajmniej jak na LG, choć do konkurencji jeszcze trochę brakuje. Za to nie zabrakło modułu NFC, który pozwoli m.in. na dokonywanie płatności zbliżeniowych.

Wyświetlacz ma przekątną 6.1 cala oraz rozdzielczość 3120×1440 pikseli. Istotne jest jednak to, że sam ekran wykorzystano także jako… membranę. LG G8 ThinQ nie ma głośników i ciekawi nas to, jak rozwiązanie sprawdzi się w praktyce. Nie jest może nowe, ale dzięki temu wizualnie telefon prezentuje się o wiele… czyściej. Jeżeli chodzi natomiast o aparaty, to z przodu mamy oprócz kamery ToF także 8 Mpix z przysłona F1.7. Na pleckach znalazło się miejsce na dwa obiektywy – 12 Mpix oraz 16 Mpix. Pierwszy obiektyw ma przysłonę F1.5, a szeroki kąt F1.9. Ciekawą i nowatorską rzeczą jest natomiast to, że smartfon pozwala na nagrywanie w czasie rzeczywistym filmów w trybie portretowym, czyli z efektem bokeh.

Sprzęt działać ma od razu na Android 9 Pie. Wielka szkoda, że firma nie podała jeszcze jego ceny i konkretnej daty premiery. Zobaczymy, co z tego wyniknie, bo na ten moment zapowiada się bardzo dobrze.

Nowe smartfony znajdziecie także w naszym sklepie internetowym, wchodząc pod ten adres.

Źródło: LG / Phone Arena / GSM Arena

Related posts

Leave a Comment