Wracają ulubieńcy, czyli Netflix na wrzesień
Jeżeli spodziewaliście się mocnego uderzenia na początek nowego roku szkolnego, to możecie się zawieść. Wprawdzie Netflix na wrzesień przygotował dość ciekawą set listę produkcji, to raczej nie uświadczymy tam czegoś specjalnie mocnego. Choć jest jedna produkcja, która może okazać się ogromnym hitem lub gigantycznym niewypałem.
Jak to zawsze z końcem miesiąca, Netflix udostępnił skróconą wersję tego, co planuje opublikować na swojej platformie. O niektórych produkcjach wiedzieliśmy już od jakiegoś czasu, ale niektóre to miłe niespodzianki. Czy warto będzie spędzić przed ekranem kilka godzin w nadchodzącym miesiącu? Zdecydowanie tak, bo parę produkcji zapowiada się naprawdę nieźle.
Netflix na wrzesień
Netflix na wrzesień to przede wszystkim długo wyczekiwane powroty ulubionych seriali. Rodzicom małych dzieci z pewnością spodoba się fakt, że na platformie wyląduje już z pierwszym dniem miesiąca drugi sezon Masza i niedźwiedź. Cieszy to, że Netflix nie zapomina o najmłodszych, bo wspomniany serial cieszy się u nich dużą popularnością. Kolejną doskonałą wręcz informacją jest to, że kilka dni później (3 września), udostępniony zostanie 3 sezon Latającego cyrku Monty Pythona, więc fani nieszablonowego humoru będą zachwyceni.
Wielbiciele komiksów oraz produkcji Marvela oczekiwali także tego momentu, kiedy na Netflix pojawi się kolejny tytuł z uniwersum. We wrześniu będzie to drugi sezon Iron Fist, który został przyjęty dość chłodno w środowisku fanów. Już 7 września będziemy mogli przekonać się, czy twórcom udało się ulepić sensowną historię w kolejnej odsłonie serii. Tego samego dnia na platformie zawita kolejny sezon serialu Atypowy, czyli historia chłopa cierpiącego na autyzm. Pierwszy sezon był mieszanką humoru oraz opowieści obyczajowej i zapowiada się, że kolejny będzie utrzymany w tym samym tonie.
Wyczekiwany powrót i nowości
Jednym z najbardziej wyczekiwanych powrotów, które zaplanował Netflix na wrzesień, to zdecydowanie piąty już sezon BoJack Horseman. Historia byłej gwiazdy telewizji, która zmaga się z różnego rodzajami uzależnień, a dodatkowo jest koniem, to jeden z lepszych seriali na całej platformie. Jeżeli jeszcze nie znacie produkcji, to macie czas nadrobić pozostałe sezony do 14 września, bo wtedy właśnie pojawią się nowe odcinki. Tego samego dnia Netflix wypuści drugi sezon American Vandal, czyli dość dziwnej, ale zabawnej produkcji, która oparta jest o popularne seriale paradokumentalne. Warto zarezerwować sobie trochę czasu na ten tytuł.
Jedną z największych nowości będzie można oglądać na Netflix od 21 września. Chodzi oczywiście o serial limitowany, czyli zamknięty w jednym sezonie, pod nazwą Maniac. Obsada gwarantuje, że tytuł będzie przynajmniej dobrze zagrany, bo w głównych rolach zobaczymy Emmę Stone oraz Jonaha Hilla. Fabuła ma się skupiać właśnie na tej dwójce, która poddaje się intrygującemu zabiegowi farmakologicznemu, który ma wyleczyć każdą dolegliwość. Oczywiście nie wszystko pójdzie tak, jak powinno. Pod sam koniec miesiąca pojawi się także trzeci sezon The Good Place, czyli zabawnego sitcomu o tym, jak wygląda życie w zaświatach.
Filmy na Netflix
We wrześniu nie zabraknie także kilku premier filmowych. Z samym początkiem miesiąca pojawi się Mumia, ale nie ta z Tomem Cruisem, ale z Brendanem Fraserem i Rachel Weisz. Produkcja z 1999 roku była początkiem całkiem interesującej serii, więc jeżeli do tej pory nie mieliście okazji poznać tego uniwersum, warto nadrobić. 14 września pojawi się Bleach, czyli aktorska wersja jednej z popularniejszych animacji z Japonii. To kolejna po Death Note adaptacja filmowa dzieła, które zyskało ogromną popularność wpierw będąc publikowane jako manga. Zobaczymy, jak tym razem poradzili sobie z zadaniem filmowcy.
Kolejnym tytułem będzie obyczajowy film science-fiction, czyli Pasażerowie. Produkcja na Netflix pojawi się 17 września. Trzy dni później na platformie znajdą się Zwierzęta nocy, czyli dramat z zabarwieniem kryminalnym. Mocne kino, choć nie rzuca na kolana.
Jak widać Netflix na wrzesień może nie prezentuje się wyjątkowo okazale, ale będzie w czym wybierać.
Laptopy oraz smartfony, które pozwolą wam bez przeszkód korzystać z Netflix, znajdziecie pod tym adresem.
Źródło: Netflix