Nokia X5 na renderach wraca z notch’em
Nokia, a konkretniej HMD Global, przygotowuje się do premiery swojego kolejnego urządzenia. Już 11 lipca mieszkańcy Chin mają bowiem zobaczyć smartfona, który należał będzie do segmentu budżetowców, ale z wyglądu przypominał hi-endowy sprzęt. Tak prezentuje się Nokia X5 na renderach prasowych. Wiemy też, ile może kosztować.
Historia fińskiej Nokii nadawałaby się na film, gdzie najpierw mamy niezwyciężonego bohatera, któremu wszyscy zazdroszczą. Następnie jego życie diametralnie się zmienia, a on sam powoli staje się zapomniany, by po latach wrócić w glorii chwały. Wprawdzie do tego ostatniego jeszcze trochę Nokii brakuje, ale patrząc na jej poczynania, możemy być pewni, że zależy im na sukcesie. I co więcej, mają na niego spore szanse.
Nokia X5 na renderach
Jak już wspomnieliśmy, premiera nowego smartfona ma odbyć się w Chinach, bo obecnie mówi się tylko o tamtejszym rynku. Jednak sam sprzęt powinien pojawić się także poza granicami Państwa Środka. Jeżeli tak się stanie, a jego przewidywana cena się utrzyma, Nokia może zmienić zasady gry, które panują na rynku. Obecnie szukanie taniego smartfona z dobrą specyfikacją, ogranicza się do odpierania wszędobylskiego „Xiaomi lepsze”. Tymczasem HMD Global postanowiło zrobić coś, czego chyba mało kto się spodziewał. Otóż wygląda na to, że stworzyli smartfon, który nie tylko wygląda świetnie, ale ma też dobrą specyfikację.
Nokia X5 na renderach, które przedostały się do mediów za sprawą Evana Blass, pokazują telefon w pełnej krasie. I pierwsze co rzuca się w oczy, to notch. Wcięcie w wyświetlaczu na dobre już zagościło w smartfonach, a po premierze Nokia X6 widocznie zdecydowano, że jeden telefon w portfolio w takim designie, to zbyt mało. Nie każdemu notch musi się podobać, ale trzeba przyznać, że Nokia próbuje z całych sił wrócić na rynek, więc w pierwszej kolejności, powinna się do niego dopasować. Widzimy jeszcze moduł podwójnego aparatu z dioda doświetlającą LED na plecach urządzenia oraz czytnik linii papilarnych.
Co zaoferuje Nokia X5?
Sam wygląd nie jest specjalnie rewolucyjny. Widzimy ramki wokół wyświetlacza, a „łyżwa” na jego dole nijak nie komponuje się z notch. Prawdopodobnie pojawi się opcja sztucznego ukrycia wcięcia w ekranie, a wtedy przedni panel nabierze większej symetrii. Przynajmniej taką mamy nadzieję. Co czekało będzie pod maską?
Oczywiście podana tutaj specyfikacja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona (to nastąpi 11 lipca), ale przecieki dają dość jasny obraz tego, co otrzymają klienci. Otóż procesorem zarządzającym może zostać Helio P60, a jego pracę wspierać 3 lub 4 GB RAM. Jeżeli chodzi o miejsce na dane to powinno to być minimum 32 GB, choć wersja z 64 GB także może się pojawić. Dodajmy do tego wyświetlacz, który ma mieć 5,9 cala (rozdzielczość HD+) i proporcje 19:9. Akumulator o pojemności 3000 mAh też wydaje się satysfakcjonujący. Wprawdzie moduł aparatów na plecach urządzenia ma mieć 13+5 Mpix, ale poczekajmy na to, jak softwareowo zostanie to rozwiązane.
Nokia X5 może być za to bardzo tania, bo zakłada się, że będzie kosztowała w Chinach około 120 dolarów, czyli mniej więcej 500-600 złotych. Bo sam telefon na innych rynkach ma się pojawić, ale jeżeli to w końcu nastąpi, prawdopodobnie zostanie on nazwany Nokia 5.1 Plus. Do premiery już niedługo, więc zobaczymy, co z przewidywać okaże się prawdą.
Nowe smartfony znajdziecie w naszym sklepie internetowym.
Źródło: PhoneArena / GSMarena / Twitter